Fot. Za stroną Centralnego Portu Komunikacyjego.
O budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego, a w ramach tego projektu również wielkiego lotniska „SOLIDARNOŚĆ” pisałem na łamach WOBEC już wielokrotnie. Z wielkim optymizmem przyglądałem się tej inwestycji, podejmowaniu kolejnych działań i pokonywaniu kolejnych problemów. Te, to rzecz oczywista, w ramach tak wielkiej inwestycji musiały się pojawić. Jednym z najistotniejszych była kwestia koniecznych w takich wypadkach przesiedleń wcześniejszych mieszkańców przeznaczonych pod te inwestycje obszarów.
Przyglądam się rozwojowi tej inwestycji z optymizmem, gdyż widzę w niej wielką szansę na rozwój gospodarczy naszego kraju. Poprzednie rządy nie zmarnowały czasu, podjęto konieczne ustawy, przygotowano ramy instytucjonalne, powstały projekty, znaleziono ważnych międzynarodowych partnerów, a przede wszystkim rozpoczęto i doprowadzono do znacznego zaawansowania proces pozyskiwania gruntów. Co warto podkreślić, proces ten rozpoczęto bez wywłaszczeń. Warto to podkreślić, gdyż CPK jest pierwszą w historii naszego kraju inwestycją, która rozpoczęła się całkowicie bez wywłaszczeń, wyłącznie na zasadzie dobrowolnych nabyć. To efekt tego, że warunki w ramach Programu Dobrowolnych Nabyć były atrakcyjniejsze niż procedura wywłaszczeń za odszkodowaniem. Oczywiście znalazły się osoby (rodziny), które czy to z przywiązania do swego rodzinnego środowiska, czy też tylko w celu uzyskania korzystniejszych warunków zbycia swych nieruchomości próbowały wykupowi się przeciwstawić. Były to jednak przypadki jednostkowe. Program Dobrowolnych Nabyć obejmował obszar na pograniczu gmin Baranów, Teresin i Wiskitki. Obowiązywał od grudnia 2020 r.; jego celem, jak zaznaczono, było to, by „na możliwie wczesnym etapie pozyskać nieruchomości drogą dobrowolnych transakcji”.
Do marca 2023 roku wykupiono prawie 500 ha gruntu. Jak mogliśmy dowiedzieć się z dziennika „Rz”, już w kwietniu 2023 r. do programu dobrowolnych nabyć zgłosiło się prawie tysiąc właścicieli, dysponujących nieruchomościami o łącznej powierzchni blisko 2800 ha. Kolejni mogli się zgłaszać jeszcze tylko do piątku. Po tym terminie spółka CPK zamierzała rozpocząć wywłaszczanie za odszkodowaniem. We wrześniu ubiegłego roku zakupy sięgały już 1000 ha, co uznano za sukces programu dobrowolnych nabyć.
Z jakiego powodu piszę tu o tych działaniach i o tym programie. To właśnie ten etap był najtrudniejszy, z problemem takim borykały się i borykają wszystkie społeczeństwa podejmujące tak wielkie inwestycje, np. ostatnio Brytyjczycy budujący kolej dużych prędkości łączącą Londyn z północą swego kraju, czy też Saudyjczycy pozyskujący od swych współplemieńców tereny pod planowane w Arabii Saudyjskiej nowe wielkie miasto.
Koszty polityczne takich działań są ogromne, tym bardziej, że w demokracji żaden rząd nie działa w próżni. Wszelkie działania napotykają na opór opozycji, która stara się umniejszać zasługi rządzących, wytyka ich błędy. W przypadku tak wielkiej inwestycji, co oczywiste, jej przeciwnicy znaleźli się zwłaszcza poza granicami naszego kraju. To oczywiste, gdyż powstający Centralny Port Komunikacyjny, a zwłaszcza lotnisko, doprowadzą do tego, że nasz kraj przejmie znaczną część międzynarodowego handlu dotąd obsługiwanego przez lotniska w Europie Zachodniej. To faktyczna lub wykorzystywana tylko w celach propagandowych „krzywda” ludzi, którzy w wyniku powstającej inwestycji zostali zmuszeni do zmiany swego miejsca zamieszkania, stała się głównym argumentem przeciwników tej inwestycji. Przed takim problemem musiałby stanąć każdy rząd i każdy musiałby ponieść tego cenę.
Na szczęście poprzednio rządzący zgodzili się tę cenę zapłacić. Nie wiem, w jakiej mierze przyczyniła się ona do tego, że nie wygrali ostatnich parlamentarnych wyborów w takim zakresie jak planowali, niemniej jednak jakieś straty i z tego tytułu ponieśli. Nie mam zamiaru zajmować się tu jednak polityką. Dla mnie, dla nas Polaków ważnym jest tu tylko jeden aspekt, właśnie określenie „na szczęście”.
Na szczęście, gdyż procesu wykupu gruntów, a później wywłaszczenia powstrzymać już nie sposób. Nie można cofnąć transakcji, zwłaszcza dobrowolnych. Kto zresztą zechce ich cofnięcia, zwłaszcza mając świadomość, że jeśli nawet obecny rząd zechciałby wycofać się z tej inwestycji, to być może kolejny zechce do niej powrócić? Tak, tego procesu powstrzymać się nie da, Centralny Port Komunikacyjny i planowane lotnisko powstaną.
Mam tylko nadzieję, że w miarę szybko zakończy się wokół tego wspaniałego i koniecznego dla Polski projektu chocholi taniec i obecny rząd jak najszybciej przystąpi do jego kontynuacji.
Jak ważny jest dla naszego społeczeństwa jest ten projekt mogą dowiedzieć się Państwo choćby z poniższego filmu, który znalazłem wczoraj na YouTube i który uważam za na tyle obiektywny i cenny, że do jego propagowania postanowiłem włączyć i naszą Stronę.
Piotr Kotlarz