Ciężkie straty elitarnego pułku rosyjskiego na Ukrainie / Piotr Kotlarz

0
258

©Zdjęcie stockowe: Getty Images© Ukraińska Prawda

Awdijiwka jest jedną z najstarszych miejscowości obwodu donieckiego. Pierwsza osada na terenie współczesnego miasta została założona w połowie XVIII wieku przez osadników z guberni kurskiej, woroneskiej i połtawskiej. W 1778 powstała wieś, która przeszła na własność państwową. Została nazwana na cześć pierwszego osadnika, Awdiejewa.
IlustracjaW połowie lat 80. XIX wieku przez obszar, na którym obecnie znajduje się miasto, przebiegała Kolej Jekateryninska; wybudowano tu stację kolejową.
Awdijiwka ucierpiała w wyniku ludobójstwa dokonanego przez władze ZSRR na ludności ukraińskiej w latach 1932–1933, liczba ustalonych ofiar to 485 osób.
W latach 1938–1962 Awdijiwka była centrum rejonu awdijewskiego. Prawa miejskie uzyskała w 1956 r., w wyniku połączenia dwóch osiedli typu miejskiego – Awdijewki Pierwszej i Awdijewki Drugiej. 28 listopada 1990 uzyskała status miasta podporządkowania regionalnego.
w 2006 roku miasteczko to liczyło 26 000 mieszkańców, w 2023 roku w wyniku działań wojennych liczba ta spadłą do 1 600 osób.

xxx

Podaję powyższe dane, gdyż zastanawiając się nad ostatnimi doniesieniami z wojny rosyjsko-ukraińskiej, a przy okazji nad dziejami ludzkiej głupoty, chcę uświadomić Państwu jak (pomijając tragedię wojny) manipuluje nami propaganda, jacyś pseudo eksperci, czy niedojrzali publicyści.

Wydarzenie, które skłoniło mnie do tych rozważań, to powstrzymanie rosyjskiego ataku 6. pułku czołgów (90. Dywizji Pancernej) właśnie w okolicach niewielkiej miejscowości Awdijiwka. Miało to  miejsce 31 marca b.r. i był to pierwszy zmechanizowany atak wielkości batalionu od czasu, gdy siły rosyjskie rozpoczęły kampanię mającą na celu zajęcie Awdijiwki pod koniec października 2023 roku”.

Skala rosyjskiego ataku zmechanizowanego, gotowość rosyjskiego dowództwa wojskowego do wysłania całego batalionu czołgów do ataku w pobliżu Awdijiwki (w pobliżu wioski Tonenke) była na tyle znacząca, że możemy przypuszczać, że  miał być to wysiłek priorytetowy. Dowództwo wojskowe wysłało do dużego ataku zmechanizowanego 36 czołgów i 12 bojowych wozów piechoty (BWP)

Z różnych źródeł dowiadujemy się, że frontalny atak nie przebił się przez obronę linii frontu. Siły, które miały wpaść na rzekomo niebronione tyły Ukraińców wpadły na miny, drony i  rakiety przeciwpancerne ukraińskich sił powietrzno- szturmowych (25. Brygadę, część elitarnych ukraińskich sił powietrzno-szturmowych). Siły ukraińskie zniszczyły 12 rosyjskich czołgów i osiem wozów bojowych. Zdjęcia geolokalizowane opublikowane 31 marca pokazują dużą liczbę zniszczonych i uszkodzonych rosyjskich pojazdów opancerzonych i czołgów wzdłuż drogi na północny zachód od Tonenke (na zachód od Awdiivki)”.

ISW podkreślił, że porażka rosyjskiego ataku na Tonenke jest „pozytywnym wskaźnikiem zdolności Ukrainy do obrony przed przyszłymi rosyjskimi atakami na dużą skalę i oczekiwaną rosyjską operacją ofensywną latem 2024 r.”.

Z jakiego powodu przytaczam informację o tych wydarzeniach na łamach WOBEC?

Agresja Federacji Rosji na Ukrainę, jej imperialistyczna wojna, trwa już ponad dziesięć lat. Pojawiają się tzw. analitycy, dziennikarze i politycy, którzy próbują nas przekonać nawet o tym, że może ona przekształcić się w wojnę światową. Cóż, ta niestety zawsze jest i będzie możliwa, gdyż głupota nasza nie zna granic. Mało tego, często cieszy się wsparciem ludzi może nie głupich, ale nieświadomych. Jak wielu z nas wciąż wielbi Aleksandra Macedońskiego, Cezara, Napoleona, Hitlera? Może to wina nas historyków, ale i pisarzy, intelektualistów? Z jakiego powodu zapominaliśmy dodać np. omawiając podboje Cezara, że w ich wyniku zniszczył on dla Rzymian potencjalne rynki zbytu, powstrzymał postęp, to że Napoleon cofnął przemiany gospodarczo-społeczne (i wzrost populacji) Francji o niemal sto lat, podobnie i Hitler odnośnie do Niemiec. Eskalacja wojny jest możliwa, ale też w jej wyniku zaczynamy zdawać sobie sprawę z tego, że nie ma ona głębszego sensu.

Pojawiają się też analitycy, pseudo eksperci, politycy, którzy próbują nas przekonać, że Rosja jest wciąż jakimś mocarstwem, że obecną wojnę może wygrać. Pisałem już o tym wielokrotnie, cóż znaczy wygrać? W jakim sensie? To nie czasy feudalizmu, gdy liczyły się zdobycze terytorialne. Straty jakie Rosja w wyniku tej wojny ponosi są niewyobrażalne. Świat nie stoi w miejscu i w czasie gdy większość społeczeństw inwestuje w naukę, rozwój techniki, kulturę, społeczeństwo Rosji inwestuje w przestarzały sprzęt wojenny, poświęca przede wszystkim życie swych obywateli, ale też ogromne środki w bezsensownej wojnie.

Czy wojny w Wietnamie, Afganistanie i im podobne, w których klęskę ponosiły największe potęgi świata naprawdę nie są w stanie niczego nauczyć obecnych polityków i wojskowych. Wiem, to ich zawód, żyją z tego, że wysyłają innych na śmierć. Ale czy naprawdę nie mają aż tak małą świadomość, wiedzę?

Jestem w kwestiach wojskowych kompletnym dyletantem, ale nawet ja wiem, że planując taką operację jak wspomniana trzeba wpierw dokonać rozpoznania, mieć zabezpieczoną osłonę z powietrza. W jasny dzień wysłać na śmierć setki, może tysiące ludzi? I to z jakim planem?

Nie tak dawno mogłem przeczytać na jednej ze stron w Internecie, że „Rosjanie zajęli Awdijiwkę. To największa zmiana na linii frontu od upadku Bachmutu”. Naprawdę był to sukces Rosjan? Kto wymyśla takie bzdury? Zajęcie niewielkiego, przy tym już całkowicie zniszczonego miasteczka, ma być jakimś sukcesem? W ciągu ponad 10 lat wojny wojska rosyjskie zajęły i okupują mniej niż 20% ukraińskiego terytorium. Tylko na tyle stać to tzw. „mocarstwo”, a gdyby nawet udało się Rosji podbić i okupować całą Ukrainę, to i tak przez kolejne dziesięciolecia musieliby zmagać się z wojną partyzancką z terroryzmem. Tej wojny Rosja wygrać nie może.

Rosja nie wygra też wojny na wyniszczenie. Jak czytam: Rosja nasiliła bombardowania dalekiego zasięgu infrastruktury energetycznej i gazowej na Ukrainie , powodując znaczne zniszczenia i przerwy w dostawie prądu w kilku dużych miastach. (…) Od 22 marca siły rosyjskie niemal codziennie atakują ukraińskie elektrownie cieplne, wodne i główne sieci, co doprowadziło do przerw w dostawie prądu w wielu regionach kraju.

Tak, mogli próbować pokonać Ukrainę z tej strony, ale każdy kij ma dwa końce. Dziś podobną wojnę toczy i Ukraina uderzając w rosyjskie rafinerie. Przeciwko Rosji gra też czas. Jak wspomniałem świat nie stoi w miejscu. Większość społeczeństw nie marnuje już tak ogromnych środków na wojny (choć niestety w wyniku idiotyzmu niektórych wciąż musi marnować na przygotowywanie się do  nich). Dziś, jak czytam, ceny gazu spadają już o 20%, wkrótce na skutek odnajdywania wciąż nowych złóż i rozwojowi innych źródeł energii spadną jeszcze bardziej.

W jaki sposób Rosjanie chcą w przyszłości odrobić to, co dziś tracą w imię chorych ambicji swych przywódców (często zwykłych przestępców)?

Mam prośbę do polskich, ale i światowych dziennikarzy, polityków. Zejdźcie na ziemię, przestańcie nas straszyć. Stuczterdziestomilionowe społeczeństwo nie jest w stanie zagrozić całemu światu. Tym bardziej, że mówimy o kraju zapóźnionym gospodarczo i społeczeństwie z własnymi problemami wewnętrznymi (wynikającymi choćby  ze zróżnicowania kulturowego). Przestańcie łudzić rosyjskich polityków, że mogą tę wojnę wygrać. Przestańcie nas straszyć, a zacznijcie w końcu przekonywać Rosjan, że ich wojna jest po prostu głupotą.

Wygraną Rosji będzie tylko zaprzestanie tej wojny. Dopiero wówczas jej społeczeństwo będzie mogło zacząć korzystać z ogromnych dóbr, które posiada. Postawić na własny rozwój i współpracę z innymi, żyjącymi w pokoju, społeczeństwami.

                                  Piotr Kotlarz

PS

Już w czasie tzw. wojny o Irak słyszałem, że żywotność czołgu na polu bitwy wynosi co najwyżej kilka minut. W latach 90-tych bywając w Hamburgu słyszałem, że Niemcy muszą zamykać swe stocznie wojskowe, gdyż maleją zamówienia bo okręty wojenne stają się bronią przestarzałą, niemożliwą do obrony. [Co widać dziś na przykładzie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej]. Czy rzeczywiście w sztabach wojskowych nawet tak wielkich państw pracują tylko idioci?

Międzynarodowa licencja Creative Commons Uznanie autorstwa

Ten utwór jest objęty
licencją Creative Commons Uznanie autorstwa CC BY-NC-ND 4.0.