Początek wieku – XXI wiek. Wystawa rysunków Stanisława Olesiejuka w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej / Marian Walczak

0
980

Początek wieku

XXI wiek

Wystawa rysunków Stanisława Olesiejuka

Polska Filharmonia Bałtycka

3-27 marca 2023 r.

 

Artysta galaktyczny

Stanisław Olesiejuk postrzega siebie jako artystę galaktycznego. Nie czuje się związany specjalnie z miejscami gdzie studiował i gdzie tworzy. Wystarczy zatem wspomnieć, że jest związany zarówno z Trójmiastem, jak i z Podlasiem. Podlaskie korzenie powodują, że jest człowiekiem wyjątkowo serdecznym i gościnnym. Uczestnicy jego ostatniego (i wszystkich poprzednich) wernisażu mogli się o tym przekonać osobiście.

Prawdziwy początek XXI wieku

Tytuł najnowszej wystawy nawiązuje do wydarzeń, których jesteśmy świadkami w ostatnich trzech latach. Chodzi o ogólnoświatową pandemię i wojnę na Ukrainie. Jest to druga wystawa, na której artysta pokazał nam prace powstałe po 2020 roku. Poprzednia miała miejsce w Galerii Plama w grudniu 2022.

Obecna wystawa jest jednak logiczną kontynuacją wystawy zaprezentowanej w Gdańskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuki, na którą składały się prace powstałe tuż przed pandemią. Wystawa „XXI wiek” jest tworzona przy użyciu tylko jednego koloru – bieli na czarnym tle. Warto jednak podkreślić, że artysta przy wykorzystaniu bieli osiąga całą gamę szarości. Poprzednia była tworzona z dodatkiem metalicznego srebra, co pokazywało swojego rodzaju dekadentyzm czasów poprzedzający największe kataklizmy, jakich mieliśmy doświadczyć. O ile w poprzedniej wystawie widać było radość tworzenia, bogactwo form – w obecnej dominuje jeden element.

Tytuł wystawy jest reakcją artysty na dwa największe wydarzenia ostatnich lat. Olesiejuk jest zdania, że pandemia Covid 19 i wojna na Ukrainie zapoczątkowały XXI wiek. Być może po latach historycy przyznają mu rację. Tak jak obecnie część z nich uważa, że prawdziwym początkiem XX wieku był wybuch I wojny światowej (1914), a nie numeryczna zmiana roku z 1899 na 1900.

Dedykacja

Artysta zadedykował swoją wystawę wszystkim ofiarom wojen i pandemii. I nie chodzi mu tylko wojnę na Ukrainie, ale wszystkie konflikty, jakie obecnie toczą się na świecie i o których mamy mniejszą lub większą wiedzę – w tym mające miejsce w Afryce.

Wystawa jest też dedykowana wszystkim osobom, które niosły i niosą pomoc ofiarom kataklizmów –ratownikom medycznym, lekarzom, wolontariuszom.

Czas powstania prac

Prace powstały w okresie od kwietnia do czerwca 2022 roku. Był to czas końca pandemii Covid 19, ale to jest perspektywa z jakiej oceniamy ten fakt obecnie. Wiosną 2022 roku nie mieliśmy jeszcze świadomości końca pandemii- trwały obostrzenia i obawy o kolejne fale zarazy. Należy pamiętać o czasie powstawania prac, żeby nie popaść w prezentyzm, tak często ostatnio pojawiający się w analizach zdarzeń przeszłych.

Należy zwrócić uwagę na krótki czas ich powstania – artysta potrafi tworzyć szybko. Wystawa była jego osiemdziesiątą szóstą wystawą indywidualną.

Minimalizm

Prace Stanisława Olesiejuka od kilku lat charakteryzują się wyjątkowym minimalizmem. Widoczne jest to w oszczędnym korzystaniu z artystycznych środków wyrazu. Tworzy na czarnym tle, korzysta z jednego koloru. Tu konieczny jest jeden komentarz: w opisie poprzedniej wystawy pojawiło się srebro – jest to jednak jedynie odpowiednik tego samego koloru – bieli. Tak jest postrzegana na przykład w heraldyce.

Artysta stosuje jedynie dwie podstawowe formy geometryczne – prostokąt i koło. Są to formy najbardziej proste. Każda inna figura geometryczna jest pochodną tych dwóch podstawowych.

Stanisław Olesiejuk posługuje się rysunkiem, który jest najbardziej prostą formą malarską. To dowodzi jego minimalistycznej filozofii, która przyświeca jego twórczości.

Warto tutaj podkreślić, że Stanisław Olesiejuk należy do bardzo nielicznej grupy twórców minimalistów. Odnoszę wrażenie, że w Polsce jest obecnie jedynym współcześnie tworzącym minimalistą.

Cykl logiczny

Wystawa „XXI wiek” jest pierwszym cyklem, który jest przez artystę od początku do końca przemyślanym jeśli chodzi o kolejność prezentowanych prac. Miałem możliwość uczestniczyć w procesie ich ekspozycji podczas wieszania wystawy. Pamiętam, jak kolejne rysunki wyłaniające się z teki artysty powodowały moje zdziwienie. Mniej więcej w połowie już byłem pewien, co będzie na następnym rysunku. Na szczęście ostatnia praca zaskoczyła mnie, chociaż artysta w pierwotnej koncepcji planował zrealizować najbardziej logiczne rozwiązanie, które nasuwa się samo po obejrzeniu cyklu.

Mały prostokąt nadziei

Tym zaskakującym elementem jest mały prostokąt. Symbolizuje on nadzieję. Zapewne chodzi o nadzieję na pokój w Europie i zapobieżenie kolejnym kataklizmom.

Krzyż

Głównym motywem wystawy jest krzyż. Po raz pierwszy artysta pozwala odbierać go tradycyjnie. Dotychczas nawet jak jego praca kojarzyła się z jakimś symbolem – odżegnywał się od jego interpretacji. Tak było na wspomnianej już wystawie w Galerii Plama, gdzie jeden z rysunków przypominał celownik. Wówczas okazało się, że artysta chciał jedynie skupić naszą uwagę na centralnej części, a nie wywoływać w widzach militarne skojarzenia.

Krzyż ma wielorakie skojarzenia. Dla jednych może być znakiem zwiastującym pomoc – kiedy jest umieszczony na kolumnach sanitarnych, karetkach pogotowia ratunkowego czy oznacza Międzynarodowy Czerwony Krzyż.

Dla chrześcijan jest to znak zbawienia i zwycięstwa, jakie czeka wierzących po śmierci.

Dla wielu w naszej kulturze jest znakiem kresu naszego życia, towarzyszy nam na pogrzebach.

Wieloznaczność tego symbolu powoduje, że wystawę „XXI wiek” można odczytywać na wiele sposobów.

Animacja

Pierwszym moim skojarzeniem, kiedy zobaczyłem prace zaprezentowane w Foyer Rozeta była animacja. Wyobraziłem sobie, że każdy rysunek jest kolejną klatką filmu animowanego. Mały krzyż powiększa się, wychodzi spoza kadru, aż wreszcie – prawie w pełni go dominuje. Oglądając wystawę od lewej do prawej strony nie sposób uciec od takiej interpretacji. Mnie nasunął się obraz z animacji filmu muzycznego „The Wall” zespołu Pink Floyd. 

Pierwsza próba interpretacji

Narzucanie własnej interpretacji dzieła sztuki jest bardzo niebezpieczne, może doprowadzić do ukierunkowania widza, który nie zada sobie trudu, by dokonać własnej oceny. A taka jest rola sztuki nowoczesnej, żeby prowokować do indywidualnego odbioru.

W czasie ostatnich wystaw Stanisława Olesiejuka wielokrotnie byłem pytany o moją interpretację i słyszałem o trudności w odbiorze sztuki abstrakcyjnej. Dlatego pozwalam sobie na przedstawienie dwóch wniosków, mając nadzieję, że nie zniechęcą one widzów do własnych refleksji i poszukiwań.

Pierwsze moje skojarzenie zapełniającej się kolejnymi rysunkami przestrzeni było związane ze zwiększającą się liczbą ofiar pandemii koronawirusa. Wyobraziłem sobie, że artysta chce ukazać nam skalę zjawiska. Wyglądało to jak rozprzestrzeniający się żywioł, nad którym przestajemy mieć kontrolę. Na szczęście zostaje mały prostokąt nadziei.

Druga próba interpretacji

Drugie moje skojarzenie związane było z mapami wojennymi, na których codziennie śledziłem raporty działań z Ukrainy. Dokładnie tak to wygląda na rysunkach z wystawy „XXI wiek”. Miejmy nadzieje, że mały prostokąt nadziei to zapowiedź wielkiego i bliskiego końca.

Inne próby interpretacji

Polecam inne próby interpretacji – każdy z widzów ma prawo do swoich i każda z nich jest dopuszczalna i uprawniona. Sztuka nowoczesna tworzona jest na styku wypowiedzi artysty i odbioru jej przez widza. Dlatego nie należy bać się swoich skojarzeń. 

Odbicia

Do własnej interpretacji zachęca też forma, w jakiej zostały zaprezentowane prace Stanisława Olesiejuka. Są one prezentowane za szybami, które odbijają otoczenie. Innymi słowy – oglądając je możemy zobaczyć swoje odbicie. To jest ten symboliczny akt połączenia naszej osoby z dziełem.

Odbicia mają też inny walor – oglądając wystawę w słoneczny dzień można zobaczyć odbicia witraży i ceglanych ścian. Wówczas każdy z obrazów ma kilka obliczy – w zależności od intensywności i kąta padania światła oraz punktu obserwowania prac.

Polecam kolejną, świetną wystawę Stanisława Olesiuja i … już nie mogę doczekać się następnej.

                                      Marian Walczak

 

Obraz wyróżniający i ilustracje: Autor zdjęć – Marian Walczak

Wystawa Stanisława Olesiejuka pt. „XXI wiek” w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej. TouTube