Bohater naszego miasta / Piotr Kotlarz

0
761

W każdym prawie mieście, w centrum, jest pomnik. Bohater sprzed kilku stuleci, rycerz, podróżnik, odkrywcza czegoś tam, gdzieś, kiedyś. I my mamy swego bohatera na cokole. O jego wielkich wyczynach nie można zresztą mówić z taką nonszalancją. Oj, obym się nie naraził na gniew mieszkańców naszej metropolii, którzy imię swego bohatera wymawiają z ogromnym szacunkiem, na baczność i wara ci chamie od naszych spraw. Naprawdę nie ważyłbym się nazwać go inaczej niż: wielki człowiek, szlachetny obywatel, wybitny przywódca, ogromna inteligencja. Sądzisz, że nie? Śmiesz wątpić? Niezręczne mrugnięcie powieką i za chwilę możesz stracić oko. Do dziś szeptem, w zakamarkach opowiada się historie o pewnym badaczu, który próbował podważyć opinię tego niezwykłego człowieka.

Głupiec, znalazł jakiś maszynopis, zapewne falsyfikat i twierdził, że… Po cóż zresztą powtarzać te brednie. Właściwie to słusznie, że wypędzono go z naszego miasta. Słyszano później, ze zmarł z głodu gdzieś na południu.  A taki niby był niezłomny, sprawiedliwy, wykształcony. Gdyby umiał co nieco, to i tam znalazłby pracę. I tak miał szczęście, sam nie wiem dlaczego moi przodkowie potraktowali go aż tak łaskawie.

Inny nieudacznik śmiał powątpiewać, podważał osiągnięcia naszego bohatera. Chodził po mieście z ironicznym uśmiechem, czasami przystawał przy pomniku, wskazywał go palcem i pytał: „A co on właściwie takiego zrobił?” Jak śmiał? Skąd tyle bezczelności w tym niedouczonym niby artyście? Jak śmiał? Całe szczęście, że najpierw ucięli mu ten zarozumiały palec, później rękę i, patrzcie, ten zarozumialec, nawet umierając wzrokiem wskazywał miejsce gdzie stał pomnik i ruchem głowy jeszcze pytał: „A co on takiego zrobił?”

Bluźnierca. Do dziś nie mogę się uspokoić. Lecz przyznać muszę, że i mnie powoli zaczynają dręczyć te nieznośne pytania. Chociaż? Ależ ze mnie głupiec, przecież wszyscy wiedzą, że on był wielkim człowiekiem.

                                               Piotr Kotlarz

Obraz za: Pixaby License. Do użytku komercyjnego. Nie wymaga przypisania.