Izrael i Hamas osiągnęły zawieszenie broni, ale czy wojna się zakończy? / Wywiad ze Stevenem A. Cook

0
39
Premier Izraela Benjamin Netanjahu z ambasadorem USA w Izraelu Jackiem Lewem (po lewej) i sekretarzem stanu USA Antony Blinkenem , 19 sierpnia 2024 r. By U.S. Embassy Jerusalem – https://www.flickr.com/photos/46886434@N04/53935603054/, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=151716228.

Umowa o wymianie izraelskich zakładników na więźniów Hamasu wzywa do zakończenia walk w Gazie. Jednak głęboka wrogość po obu stronach pozostaje, a niespokojny region sprawia, że ​​trwałe zawieszenie broni jest niepewne.

15 stycznia 2025 r., 13:32 (EST)

Steven A. Cook jest starszym pracownikiem naukowym Eni Enrico Mattei ds. studiów nad Bliskim Wschodem i Afryką oraz dyrektorem stypendium International Affairs Fellowship dla stałych naukowców zajmujących się stosunkami międzynarodowymi w Council on Foreign Relations.

Jakie są szanse, że ta umowa o zakładnikach faktycznie zakończy wojnę między Izraelem a Hamasem?

Zawieszenie broni i umowa o zakładnikach niekoniecznie kończą wojnę. Ważne jest, aby pamiętać, że kiedy Hamas rozpoczął ataki na południowy Izrael 7 października 2023 r., rozpoczął również wojnę totalną, która obejmowała szeroko zakrojone międzynarodowe wysiłki mające na celu delegitymizację państwa Izrael. Nawet jeśli zawieszenie broni miałoby zakończyć działania wojenne w Strefie Gazy, jak donosi projekt umowy, Hamas, powiązane grupy i inni międzynarodowi aktorzy, tacy jak reżim irański, kontynuowaliby wojnę innymi środkami.
Ponadto, trójfazowe porozumienie o zawieszeniu broni prawdopodobnie będzie narażone na silny sprzeciw obu stron. Sama pierwsza faza trwa sześć tygodni, a dopiero szesnastego dnia tego etapu rozpoczną się negocjacje dotyczące warunków drugiej fazy. Ten wydłużony okres daje przeciwnikom porozumienia z Izraela i Palestyny ​​możliwość podważenia go w krytycznych momentach.
Taki był schemat w latach 90., kiedy to Izraelczycy i Palestyńczycy zawarli porozumienie pokojowe z Oslo. Oczywiście proces z Oslo rozciągnął się na większą część dekady, ale nietrudno sobie wyobrazić podobną dynamikę pojawiającą się w związku z tym zawieszeniem broni. Podczas procesu z Oslo, kiedykolwiek odczuwano postęp w kierunku pokoju, przeciwnicy kompromisu siali niezgodę poprzez politykę i przemoc, podważając legitymację rozmów do tego stopnia, że ​​się załamały. W obecnej chwili głównymi spoilerami mogą być osadnicy izraelscy, którzy nie chcą niczego mniej niż zniszczenia Hamasu i przesiedlenia Gazy, oraz ekstremiści palestyńscy, którzy wierzą, że wygrywają.
Wreszcie, nadal możliwe jest, że któraś ze stron wycofa się z umowy. To jeden z powodów, dla których Hamas zatrzymał pozostałych 98 zakładników. Są oni ludzkimi kartami przetargowymi. Gdy wszyscy zostaną zwróceni swoim rodzinom, Hamas nie ma powodu sądzić, że Izrael nie wróci na pole bitwy, aby ich zniszczyć. Premier Izraela Benjamin Netanjahu mówił o tym od miesięcy. Jednocześnie Hamas ma motywację, aby kontynuować walkę, biorąc pod uwagę, jak wiele szkód wojna w Gazie wyrządziła międzynarodowemu wizerunkowi Izraela.

Czy Izrael utrzyma obecność sił bezpieczeństwa w Strefie Gazy?

Rząd Izraela jasno dał do zrozumienia od końca 2023 r., że w przyszłości zachowa ogólne bezpieczeństwo w Strefie Gazy. Izrael chce mieć swobodę działania, jaką cieszy się na Zachodnim Brzegu, aby utrzymać presję na Hamas w Strefie Gazy i uniemożliwić tej grupie przeprowadzenie ataku podobnego do tego z 7 października, najbardziej śmiercionośnego w historii Izraela.
Hamas domagał się podczas poprzednich rund negocjacji, aby Siły Obronne Izraela (IDF) całkowicie opuściły Strefę Gazy w ramach zawieszenia broni. Grupa złagodziła to żądanie po tym, jak Izraelczycy zabili Yahyę Sinwara — przywódcę Hamasu w Strefie Gazy — w październiku 2024 r. Umowa wskazuje , że Izrael całkowicie wycofa się ze Strefy Gazy.

Mapa Gazy obejmująca korytarz Filadelfijski i korytarz Netzarim

Byłoby nieoczekiwane, gdyby rząd Izraela zgodził się wycofać z tego obszaru. Izraelscy urzędnicy argumentowali przez ostatnie piętnaście miesięcy wojny, że problemem w Gazie w latach 2005–2023 był brak izraelskich służb bezpieczeństwa i ich niezdolność do prowadzenia regularnych operacji antyterrorystycznych, takich jak IDF i Shin Bet, izraelska agencja bezpieczeństwa wewnętrznego, na Zachodnim Brzegu.

Co pozostało z sił i przywódców Hamasu w Strefie Gazy?

Hamas udowodnił, że jest odporny, mimo że Izrael zabił dużą liczbę bojowników i przywódców (szacowaną na siedemnaście tysięcy), a także wielu innych rannych lub schwytanych. Po piętnastu miesiącach walk nadal może wystrzeliwać rakiety w kierunku Izraela, a codziennie pojawiają się doniesienia o śmierci izraelskich żołnierzy w Strefie Gazy, a liczba ofiar wynosi obecnie ponad osiemset. Grupa nie jest tak dobrze zorganizowana ani wyszkolona, ​​jak na początku wojny, ale Hamas nadal jest w stanie rekrutować bojowników w tempie przewyższającym zdolność Izraela do ich zabijania. Ryzyko uwikłania Izraela w konflikt partyzancki bez wyraźnego wyjścia jest oczywiste.
Wbrew oczekiwaniom, że wpływy Hamasu na Gazę osłabną po śmierci Sinwara, grupa ta nadal sprawuje władzę w Gazie. Jednym z namacalnych znaków tego jest zdolność Hamasu do uzupełniania swoich szeregów poprzez obietnice pomocy i opieki medycznej dla rodzin nowych rekrutów. Ponieważ rząd Izraela odmówił zainwestowania w tzw. plan „Day After”, poza wykluczeniem roli Autonomii Palestyńskiej w Gazie, Stany Zjednoczone i ich partnerzy w regionie nie byli w stanie lub nie chcieli dać władzy alternatywom dla Hamasu.

Jakie znaczenie ma ta umowa dla pomocy humanitarnej dla Palestyńczyków w Strefie Gazy?

Porozumienie o zawieszeniu broni i zakładnikach uratuje życie i zapewni możliwość dotarcia większej pomocy humanitarnej do potrzebujących mieszkańców Gazy. Podstawową logiką zawieszenia broni jest uczynienie go trwałym. Negocjatorzy mają nadzieję, że po zakończeniu trzech faz pomoc stanie się rutyną i odbudowa Gazy będzie mogła się rozpocząć. W pierwszej fazie przesiedleni Palestyńczycy będą mogli wrócić do swoich domów, podczas gdy około sześćset ciężarówek z pomocą humanitarną będzie wjeżdżać do Gazy każdego dnia. Zwiększenie pomocy humanitarnej, oczywiście, zakłada, że ​​zwolennicy zawieszenia broni będą w stanie przechytrzyć jego przeciwników.

Czy rola USA w konflikcie ulegnie zmianie wraz z objęciem urzędu przez administrację Trumpa?

Trudno powiedzieć. Prezydent-elekt Donald Trump ostrzegł, że jeśli zakładnicy nie zostaną uwolnieni do czasu jego powrotu do Gabinetu Owalnego 20 stycznia, będą konsekwencje. Nie było jasne, co miał na myśli. Porozumienie zawarte po tylu miesiącach niepowodzeń odzwierciedla szereg czynników: malejące zyski Izraela w Strefie Gazy, zwłaszcza że Hamas wykazał zdolność do rekrutowania nowych bojowników; Hamas jest pod znaczną presją militarną i chce uciec od wojny, którą zaczął, z jak największą częścią swojej organizacji nienaruszonej; oraz nowa administracja USA, która ma wpływy i dobrą wolę w stosunku do Izraela oraz bardziej twardą retorykę (jak dotąd) wobec Hamasu i Iranu.
Stany Zjednoczone prawdopodobnie nadal będą zobowiązane do pomocy w zapewnieniu bezpieczeństwa Izraela poprzez sprzedaż broni i wymianę informacji wywiadowczych. Nadal nie jest jasne, czy współpraca USA-Izrael obejmie możliwy atak na irańskie obiekty nuklearne. Podczas swojej pierwszej kadencji Trump tylko raz zdecydował się na użycie siły militarnej przeciwko Iranowi, kiedy wydał rozkaz zabójstwa dowódcy sił Al-Kuds Kasema Soleimaniego. Jego kampania maksymalnej presji wydawała się mieć na celu zmuszenie irańskiego przywództwa do negocjacji w sprawie zmienionego lub szerszego porozumienia nuklearnego. Region ten bardzo się zmienił od pierwszej kadencji Trumpa. Irańczycy są słabsi, ale w rezultacie prawdopodobnie są bardziej zmotywowani do uzbrojenia swojego programu nuklearnego. To zachęci albo USA-Izrael do podjęcia wysiłków w celu zapobieżenia takiemu wynikowi, albo do nowych negocjacji. Obie opcje są możliwe.

Niniejsza praca przedstawia poglądy i opinie wyłącznie autora. Council on Foreign Relations jest niezależną, bezpartyjną organizacją członkowską, think tankiem i wydawcą, i nie zajmuje żadnych stanowisk instytucjonalnych w kwestiach polityki.

Council on Foregin Agency

Creative Commons: Niektóre prawa zastrzeżone.