Czy tylko rosyjski nacjonalizm jest dla nas groźny? / Piotr Kotlarz

0
363

Dziś uzyskałem już prawie pewność, że wśród elit niemieckich znajduje się wielu, którzy sprzyjają Putinowi. W wyniku sprzeciwu niemieckiego rządu koncern Rheinmetall musiał wycofać się z zaoferowanej wcześniej propozycji przekazania Ukrainie 100 wycofanych z eksploatacji bojowych wozów piechoty Marder. Po remoncie miałyby one trafić na wyposażenie Bundeswehry. Wozy miałyby zająć miejsce sprawnych pojazdów będących na wyposażeniu niemieckiej armii – te trafiłby do walczących Ukraińców. Swój sprzeciw Niemieckie Ministerstwo Obrony uzasadnia rzekomymi zadaniami Bundeswehry, z których ta nie mogłaby się wywiązać bez odpowiedniej liczby wozów. Mardery są potrzebne niemieckiej armii między innymi do wykonywania zadań związanych z zabezpieczeniem wschodniej flanki NATO. Bojowe wozy piechoty są także potrzebne żołnierzom do ćwiczeń i treningów. Co więcej, resort podaje w wątpliwość, czy będące poza użyciem Mardery można w ogóle szybko przywrócić do stanu używalności.

Już na pierwszy rzut oka, wspomniane argumenty wydają się bardzo naciągane. Przy tym rozbudowa armii niemieckiej w przyszłości może służyć oczywiście obronie Niemiec, z drugiej strony może być też narzędziem służącym odbudowie niemieckiego militaryzmu, a w przyszłości imperializmu. Decyzja Niemiec w sprawie wspomnianych wozów bojowych jest kolejnym przykładem tego, że znaczna część niemieckich elit politycznych i wojskowych jest przeciwna zmianie kursu niemieckiej polityki i wciąż sprzyja Rosji. Warto wspomnieć choćby słynną sprawę hełmów, czy przestarzałej broni przeciwpancernej. Warto postawić tu sobie pytanie dlaczego, z jakiego powodu wspomniane elity zajmują taką postawę?

Nie sposób odrzucić przypuszczenia, a niemal pewności, że niemieckie elity, a zwłaszcza niemieccy analitycy wojskowi i polityczni, mają pełną świadomość tego, że realizacja choćby części putinowskich planów w wojnie z Ukrainą przyczyni się do umocnienia pozycji Rosji, do dalszego rozkwitu w niej nacjonalizmu. Zwycięstwo Rosji podtrzyma odrastający, trwający w niej od czasów carskich imperializm. W jakiś czas po (nie daj Boże) kapitulacji Ukrainy, Niemcy ograniczą wniesione przeciwko Rosji sankcje, rozbudują swój przemysł zbrojeniowy i swą armię i …

No właśnie. Wprawdzie większość obecnego społeczeństwa niemieckiego jest nastawiona bardzo prodemokratycznie, jest przeciwna idei imperializmu, znani mi Niemcy, to ludzie raczej światli, ale przecież nie wszyscy Niemcy są tacy. Śmiem przypuszczać, że w społeczeństwie niemieckim istnieje wciąż znaczna grupa ludzi skażonych ideami nazizmu, ludzi, którzy wciąż pozostali wierni ideom z pierwszej połowy XX wieku. Ludzi, którzy wciąż marzą o powrocie do władzy. W jakim celu? Odpowiedzcie sobie Państwo sami…

Tylko obecna klęska Rosji w Ukrainie jest w stanie powstrzymać imperializm i przyszłe sojusze państw, które na tę drogą pragną ponownie wkroczyć. Jestem idealistą, a przy tym optymistą. Wierzę więc, że i ta kolejna próba „podboju Świata” zakończy się fiaskiem. Czy jednak możemy się zgodzić na to, by walka z tymi egoistycznymi idiotami (bo przecież za tym wszystkim stoją egoistyczne cele bardzo wąskich nepotycznych elit) pochłonęła w przyszłości miliony ofiar. Przecież walczące strony uruchomią dla swych celów wszystkie światowe nacjonalizmy…

Nasze społeczeństwo w pełni rozumie obecną sytuację. Nawet jeśli nie analitycznie, to intuicyjnie. Stąd tak nasza wielka pomoc dla walczącego o swą wolność społeczeństwa Ukrainy. Pomagam w ten skromny sposób i ja, okazując Ukraińcom szacunek i dając od czasu do czasu jakieś skromne datki (na takie mnie tylko bowiem stać). Staram się też pomóc swą publicystyką, choćby tym artykułem… Dysponując pewną wiedzą historyczną, świadomością historiozoficzną próbuję naświetlać na ile tylko potrafię pojawiąjące się zagrożenia. Gdy będzie trzeba może zdobędę się i na więcej. Musimy bowiem mieć świadomość, że to już dziś toczy się walka o naszą przyszłość. Wydawało nam się, że zmory przeszłości odeszły na zawsze… Niestety, jak się okazuje, jednak nie… Nie możemy pozwolić na to, by tak jak w latach trzydziestych imperialno-nacjonalistyczne środowiska odzyskały swe wpływy.

                                Piotr Kotlarz

Obraz wyróżniający:  Bojowy wozów piechoty typu Marder. Źródło: wikimedia, fot: CC BY-SA 3.0 DE