Czym dla mnie jest pojęcie wolności?
Cóż mam różne odczucia w pojmowaniu tego słowa, które, ogólnie, oznacza „brak przymusu, możliwość działania zgodnie z własną wolą… można dokonywać wyborów.. możliwość podejmowania decyzji.. „(Wikipedia)
Przychodzi mi na myśl uczucie, gdy tęskniłam za” wolnością „, pojętą w moim własnym wyobrażeniu drzemiącym wewnątrz mnie, gdy czułam się ograniczona w poruszaniu w przestrzeni, gdy lecący samolot lub ptak był dla mnie symbolem wolności, wyzwolenia.
Czasy Solidarności, w 1984 r. pamiętam szczególnie, gdy byłam obserwowana przez ówczesne „służby bezpieczeństwa”, czasów komunizmu, gdy o 6 rano wyprowadzano członka mojej rodziny za poglądy polityczne, a dziecko moje było tego świadkiem… rewizje zabierały mi wtedy mą wolność i godność…
Odwiedziny w więzieniu człowieka Solidarności, atak klaustrofobii, walka toczona z samą sobą… zamknięta w domu wieczorem z małym dzieckiem, odczuwałam najlepiej, czym jest ograniczenie wolności, zachwiane poczucie bezpieczeństwa, odpowiedzialność za córkę, wieczne oglądanie się za siebie. Mówienie przyciszonym głosem na długo zostało mi w pamięci…
Moje wyobrażenie wolności na pewno związane jest z pojęciem godności człowieka, ale także z potrzebą okazywania szacunku dla drugiej osoby i poszanowania jej praw.
Jak mówił Platon: „wolność jest istnieniem dobra, w którym dusza w celu własnego doskonalenia chce.. uczestniczyć „, Kartezjusz uważał, że „wolność jest źródłem godności człowieka, tylko ona stanowi podstawową rację szacunku dla samego siebie”. Można by przytaczać wiele cytatów, z którymi się zgadzam lub też nie.
W sztuce, tworząc, mamy świadomość tej wolności obecnie, nie musimy podporządkowywać się modom i wspólnotami poglądów. Uważam, że artysta musi tworzyć własne wizje i nie podążać ślepo za innymi, powinien być, przede wszystkim, wiernym sobie i własnym poglądom.
Na obecnie aranżowaną wystawę prac malarskich o wolności, przygotowałam dwie moje kompozycje , obrazy akrylowe na płótnie ukazujące Stocznie Gdańska widzianą już z pewnej perspektywy, które to są przykładem wyciszenia duszy, twórczego oderwania się, wyobrażenia Stoczni na podstawie obserwacji podczas mych ulubionych spacerów w plenerze obecnie i kojarzącej się z walka o wolność….
W moich pracach używam kolorów mocnych, czerwieni, błękitów, turkusu, przeciwstawiając im radosne, złociste ugry, wnoszące radość z życia nie zakłóconą waśniami i sporami, obcą ingerencją, do takiego stanu ducha dążę w swoim malarskim tworzeniu i wizjach, moich kompozycjach stoczniowych.
Maja Majewska-Keane