Nowe place zabaw
Spójrz na nas gromadzimy się w barach garażach i maratonach tylu dorosłych chłopców którzy chcą coś naprawić jak zwykle nam się upiecze coś co dawno powinno spłonąć będziemy dobrzy i kochający jak nigdy jak zawsze powtórzymy coś czego nikt nie chciał coś co zniszczy i zbuduje niezbędne niepotrzebne
Dobry moment
życie było
szybkie jak
kosmos
miedzy chłopcem
a mężczyzną była
pustka która musiałem
wypełnić ryzykiem
po kilku latach
niskiego lotu
wróciłem
od teraz
chcę układać
was do snu
podobno w zamian
ułożycie mnie
do życia
zaczekajcie chwile
policzki mi drżą
bardzo chcę
a jednak się boję
Czary
nasz tata
chciał być
czarodziejem
wziąć nas
na zawsze
w zamian
oddać siebie
nie wiemy
jak długo to potrwa
póki co
siedzi zamknięty
w pokoju i nie chce
nikogo widzieć
co jakiś czas
krzyczy że go więzimy
prosi żeby go wypuścić
czarodzieje tego świata
pomóżcie
niech ojcowie
wrócą do siebie
może wtedy
wrócą
do nas
Wilk
znowu widzę że
niewiele
mnie we mnie
a chciałbym tylko nie kłamać
ktoś we mnie
za mnie przegra
ktoś za mnie
we mnie
wtłoczy
niepokoje
zawieje
smród
za cenę wszystkiego
i całej reszty
chciałbym częściej
się ze sobą spotykać
z tym jednym
prawdziwym
Wstyd