Wiersze / Patrycjusz Dziczek

0
400

Nowe place zabaw

Spójrz na nas
gromadzimy się
w barach garażach
i maratonach
tylu dorosłych chłopców
którzy chcą coś naprawić
jak zwykle nam się upiecze
coś co dawno powinno spłonąć
będziemy dobrzy i kochający jak nigdy
jak zawsze powtórzymy coś
czego nikt nie chciał
coś co zniszczy i zbuduje
niezbędne
niepotrzebne

Dobry moment

życie było
szybkie jak
kosmos
miedzy chłopcem
a mężczyzną była
pustka która musiałem
wypełnić ryzykiem
po kilku latach
niskiego lotu
wróciłem
od teraz
chcę układać
was do snu
podobno w zamian
ułożycie mnie
do życia
zaczekajcie chwile
policzki mi drżą
bardzo chcę
a jednak się boję

 

Czary

nasz tata
chciał być
czarodziejem
wziąć nas
na zawsze
w zamian
oddać siebie
nie wiemy
jak długo to potrwa
póki co
siedzi zamknięty
w pokoju i nie chce
nikogo widzieć
co jakiś czas
krzyczy że go więzimy
prosi żeby go wypuścić
czarodzieje tego świata
pomóżcie
niech ojcowie
wrócą do siebie
może wtedy
wrócą
do nas

 

Wilk

znowu widzę że
niewiele
mnie we mnie
a chciałbym tylko nie kłamać
ktoś we mnie
za mnie przegra
ktoś za mnie
we mnie
wtłoczy
niepokoje
zawieje
smród
za cenę wszystkiego
i całej reszty
chciałbym częściej
się ze sobą spotykać
z tym jednym
prawdziwym

 

Wstyd

wstyd mi że
za Wami nie tęsknię
jakbym nigdy
Was nie kochał
tylko siebie
to nieprawda
ale chyba
jedyny sposób
żeby przetrwać
wstyd mi że ja
znowu o sobie
ale beze mnie
sobie nie poradzę
zbyt długo byłem sam
sam
wśród bliskich
              Patrycjusz Dziczek

Patrycjusz Dziczek – urodzony w 1983 roku w Ornecie. W 2011 roku ukazał się jego debiutancki tomik poezji Polowanie na malinowy śnieg. Publikował m.in. w „Autografie”, „Migotaniach i przejaśnieniach, Tyglu Kultury, czy Poboczach. Laureat wielu konkursów poetyckich. Twórca i założyciel kawiarenki artystycznej Młody Byron w Dworku Sierakowskich w Sopocie. Jest członkiem Polskiego Stowarzyszenia Terapeutów Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach (PSTTSR). Mieszka w Gdańsku.