Lech Miądowicz – poeta, bard gdański, autor tekstów i muzyki, pedagog, instruktor teatralny.
W środowisku gdańskim działa od 1975 r.
Wydał wspólnie z Antonim Sutowskim zbiorki piosenek:
„Złota Przystań” – 1979, „Podarunki z klawiaturki” – 1981,
wspólnie z Markiem Jurskim: „Muszelki tańczą i śpiewają”, „Moje prezenty” – zbiór piosenek dla dzieci i młodzieży – 2002
oraz indywidualnie: „Wybryki w życiorysie” – zbiór aforyzmów, fraszek, utworów satyrycznych – 1991 r., „Przesypywanie piasku” – 1998 r.
Jego utwory słowno-muzyczne znajdują się w czasopismach:
„Ziemia Gdańska”, „Wychowanie muzyczne w szkole”, piśmie „Synkopa”, wydawnictwach regionalnych.
Pisał utwory m.in. dla grup takich jak: „Powroty”, „Klika Dominika”, „Kapela Portowa”, „Studio Piosenki Renaty Gleinert”, sopocki dziecięcy zespół „Muszelki” występujący w większości krajów Europy.
Jest autorem wielu scenariuszy imprez plenerowych, m.in.:
„Jarmarku Portowego”, „Kolorowego Portu”, „Piwowarów Braniewskich”, „Mianowania Piwowara”, „Święta Sadu”, programów estradowych i klubowych.
Wspólnie z Jerzym Partyką był współautorem audycji radiowych „Bałtyckie Forum Muzyczne”, „Warsztaty Folklorystyczne”.
Prezentował swoją twórczość w Salonie Artystycznym Polskiego Radia w Gdańsku.
Dla Bałtyckiej Agencji Artystycznej w Sopocie pisał, m.in.: widowisko estradowe „Mikołajowe Niespodzianki”, wystawione w Teatrze „Wybrzeże” w Gdańsku oraz scenariusze estradowe.
Jako autor współpracował z Zespołem Pieśni i Tańca „Ziemia Elbląska”, dla którego napisał „Poloneza Elbląskiego”, wiele piosenek i kupletów.
Jako autor-wykonawca występował w programie „Kto pokocha harmonijkę”
i z zespołem harmonijek ustnych „Con Brio” w Ratuszu Staromiejskim w Gdańsku.
Pisał teksty do przebojów światowych dla solisty operowego Antoniego Tempskiego.
Jest autorem hymnów dla szkół województwa gdańskiego.
Jego sfilmowany program poetycko-muzyczny prezentuje cyklicznie gdyńska stacja telewizyjna Tele-Top.
Wydał płyty: autorską – z własnymi tekstami i muzyką „Heweliusz i gwiazdy” oraz wspólną – z amerykańskim poetą pochodzenia polskiego – Aleksandrem Górskim, do której napisał muzykę.
Śpiewa również utwory kabaretowe, morskie i przeboje światowe z własnymi tekstami, przeplatając je grą standardów na klarnecie, saksofonie i gitarze, w formie estradowego show.
Dużym powodzeniem w Gdańsku cieszyły się cykliczne występy w restauracji „Kubicki” gdzie prezentował autorskie programy muzyczno-poetyckie, takie jak: „Lata dwudzieste, lata trzydzieste”, „Za poezją goń”, „Od Wertyńskiego do Wysockiego” , piosenki lwowskie, szanty.
W 2014 roku otrzymał nagrodę Marszałka Województwa Pomorskiego za piosenkę Heweliusz i Gwiazdy oraz nagrodę Prezydenta Miasta Gdańska za całokształt twórczości.
Muzyka: Renata Gleinert
Słowa: Lech Miądowicz
Cyganie z Długiej
Jeszcze śpią uliczki Gdańska,
Dachy w śnieżnych gronostajach,
Dzwon Kościoła Mariackiego,
Po zaułkach pieśń wydzwania.
Biały sen dosypia Neptun
I Motława słońca czeka.
Z cyganami Złotą Bramą
Przywędruje znów muzyka.
Ref.:
Cyganie z Długiej
Na skrzypcach niosą lato.
Melodie trakt królewski
Zmieniają w ogród kwiatów.
Cyganie z Długiej
Czardaszem roześmiani,
Muzyką dzień witają,
Nie żałuj grosza dla nich.
Nad ulicą pieśni płyną,
Słońcem tańczą po mieszkaniach,
W nich cygańska dusza śpiewa,
Tak w wolności zakochana.
Ponad Gdańskiem mkną wysoko,
Rozmawiają z gołębiami,
Barwne życie wspominając,
Przy ogniskach z taborami.
Ref.: Cyganie z Długiej…
***
Słowa: Lech Miądowicz
Muzyka: Ryszard Manias
Za poezją goń
Hej! wędrowcze weź ze sobą wina dzban
I do gdańskich nocą ruszaj bram.
Tutaj księżyc w swej karecie wiezie baśń,
Której gra na lutni gwiezdny paź.
Gdzieś nad Długą pędzą obok złotych wież,
Konie, podkowami piszą wiersz,
Słowa lecą na ulicę, morską toń,
Hej! Wędrowcze, za poezją goń.
Bo w niej odwieczny czas
Canzony śpiewa.
Więc pędź za nią, pędź
I chwytaj echa, chwytaj echa.
Żal, ludzki żal, że nie pochwycisz,
Bo w niej, tylko w niej, trwa dzień.
W miasto płynie od Motławy letni wiatr.
Księżyc swą karetą goni czas,
A przy studni Neptun nuci morską pieśń,
Noc układa starogdański wiersz.
***
Slowa: Lech Miądowicz
Muzyka: Marian Rypuła
Do ciebie płynę
Z daleka do ciebie płynę,
Miłości odżyje pieśń.
Witać mnie będziesz winem,
Gdy długi zakończę rejs.
A hej! A ho! Gdy długi zakończę rejs.
A hej! A ho! Gdy długi zakończę rejs.
Jak mewy szybują myśli,
W znajome pukają drzwi.
W łóżeczku pod kołderką
Maleńka córeczka śpi.
A hej! A ho! Maleńka córeczka śpi.
A hej! A ho! Maleńka córeczka śpi.
Już morze gdzieś za horyzont
Pochmurną ukryło twarz.
Przede mną światła portu,
Miłości powróci czas.
A hej! A ho! Miłości powróci czas.
A hej! A ho! Miłości powróci czas.
Za sobą zostawi statek,
Fal grzbiety, nim ujrzy brzeg.
Po chwilach rozłączenia
Szczęśliwy nadejdzie dzień.
A hej! A ho! Szczęśliwy nadejdzie dzień.
A hej! A ho! Szczęśliwy nadejdzie dzień.
***
Słowa i muzyka: Lech Miądowicz
Do Sydney
Gdzieś w nocy życia uśmiech przyniosłaś
Wprost z egzotycznej Australii.
We mnie kontynent, jak Cook, odkryłaś
Pełen słonecznej fantazji.
Czarem złączyłaś niebo i ziemię,
W duszy zagrała muzyka.
Gdańsk dywanami ścielił ulice,
Szła miłość w świetle księżyca.
Ref.:
Anno, nie wracasz sama do Sydney,
Z tobą wędrują wspomnienia.
Jak lotne ptaki, jak sztormy silne,
Tęczowe jak marzenia.
Zostawiasz dłoni uścisk serdeczny
I serca niebiańskie bicie.
Lato gorące, słów ciepły oddech,
Jak oczy dziecka w zachwycie.
Echa przeżytych chwil nad Motławą,
W świat będą zdążać za tobą.
Jakby mówiły, że w życiu nigdy
Zginąć uczucia nie mogą.
Będą pukały do twoich okien,
Śpiewem krążyły po nocach
I jak w modlitwie obłokiem przyjdą,
W barwach błękitu i złota.
Ref.:
Anno nie wracasz sama…
***
Słowa: Lech Miądowicz
Muzyka: Lech Miądowicz i L. Kirszling
Stare podwórka
Czasem z pamięci przychodzą do mnie
Stare podwórka minionych lat.
Gdzie kataryniarz z małą tancerką
Dawnych melodii przywraca czar.
Ref.:
Stare podwórka
Z praniem na sznurkach,
Gdzie szewca młotek
Po piętrach gra.
Tam kominiarza ujrzysz cylinder,
A na rozmowę będziesz miał czas.
Dla skrzypka z okien pieniądze lecą
I w słońcu błyszczą jak letni dzień.
Tutaj o ślubach i urodzinach
Każdy mieszkaniec najlepiej wie.
Ref.:
Stare podwórka…
Kiedy osiedla kamienna przestrzeń
Chłodem uderzy w zmęczoną twarz,
To wspomnieniami powrócisz chętnie,
Do tych podwórek z odległych lat.
Ref.:
Stare podwórka…
***
Muzyka: Włodzimierz Szaiński
Słowa: Lech Miądowicz
Rodzinny, ciepły dom
Nie narzekaj, gdy los sypnie śniegiem w twarz,
Wiatr zawieje i zgubi się dzień,
Bo w oddali za mgłą jest znajomy dom
I dzieciństwa kraj jak piękny sen.
Ref.: Rodzinny, ciepły dom,
Gościnny zawsze próg,
Gdzie śmiało możesz wejść
Bez pytań, zbędnych słów.
W nim zatrzymany czas
Niepowtarzalnych lat
I światło, które w mrokach dnia
Miłością trwa.
Chociaż noc goni dzień nie zmieniamy się
W oczach naszych rodziców od lat.
Nie buntujmy się bo wiecznie będzie tak,
Przecież mądry jest w swych prawach świat.
Ref.: Rodzinny, ciepły dom…
Gdybyś w życiu, choć raz, chciał oderwać się,
Od tych ścieżek, co wiodły na szczyt,
To odwróci się los – nie postępuj tak,
Bo do gniazda też powraca ptak.
Ref.: Rodzinny, ciepły dom…
***
Słowa i muzyka: Lech Miądowicz
Przemijajmy, najdroższa
Był ślub, było „tak”
I „Ave Maria” Schuberta.
Wymarzone bobasy,
Kołyski i gra w berka.
Te rodzinne spotkania,
chrzty, święte komunie,
Na tej drodze miłości,
gdzie żyć trzeba umieć.
Ref.: Przemijajmy, najdroższa,
W harmonii i zgodzie,
Przemijajmy, nie starzejąc się
W słonecznej pogodzie,
Przemijajmy z godnością,
Ponad kłopotami,
Tych prawdziwych wzruszeń
Nie oddajmy za nic.
Na na na… na na na…(wokaliza)
W życiu mieć można zaszczyty,
W bankach pieniądze,
Zmieniać miejsca pobytu,
I w wiecznej trwać gorączce,
Ale trzeba na ziemi
miejsca znać powrotów,
tam, gdzie miłość niezmienna
i skrzydła do lotu.
Ref.: Przemijajmy, najdroższa,
W harmonii i zgodzie,
Przemijajmy, nie starzejąc się
W słonecznej pogodzie,
Przemijajmy z godnością,
Ponad kłopotami,
Tych prawdziwych wzruszeń
Nie oddajmy za nic.
Na na na… na na na…(wokaliza)
***