Pięć szalonych faktów na temat finansowania działań klimatycznych / Joe Kraus

0
192
Zobowiązania w zakresie finansowania działań związanych ze zmianą klimatu nie tylko stanowią ułamek potrzeb, ale także nieprzejrzyste systemy niezwykle utrudniają śledzenie, ile i na co wydano. Źródło: UN Women/Joe Saade.

Z nowej dogłębnej analizy wynika, że ​​mniej niż jedna trzecia zobowiązań darczyńców została faktycznie wykorzystana na projekty klimatyczne.

Niesprawiedliwość związana ze zmianami klimatycznymi jest dobrze znana i mocno odczuwalna w Afryce. Kontynent ten odpowiada za zaledwie 4% światowych emisji gazów cieplarnianych, a mimo to odczuwa jedne z najgorszych skutków kryzysu. Zmiany klimatyczne sprawiły, że historyczna susza w Afryce Wschodniej, w wyniku której 20 milionów ludzi głodowało, stała się 100 razy bardziej prawdopodobna. To spowodowało, że niszczycielskie zniszczenia wyrządzone przez burzę Daniel, która w zeszłym roku zabiła tysiące ludzi w Libii, były 50 razy bardziej prawdopodobne. W Afryce znajduje się 14 z 20 krajów najbardziej narażonych na zmiany klimatyczne.
Aby naprawić tę niesprawiedliwość, kraje uprzemysłowione – historycznie najwięksi emitenci dwutlenku węgla na świecie – zgodziły się pomóc krajom rozwijającym się w finansowaniu ich projektów klimatycznych. W przełomowym porozumieniu paryskim z 2015 r. uznano zasady „równości” i „wspólnych, ale zróżnicowanych obowiązków” w walce ze zmianą klimatu.
Przynajmniej taka jest teoria. Dotychczasowe zobowiązania finansowe bogatych krajów obejmują niewielką część potrzebnych sum. Na przykład kwota 700 milionów dolarów przekazana na rzecz nowego funduszu strat i szkód podczas rozmów klimatycznych COP28 została, co zrozumiałe, wychwycona, a mimo to stanowi mniej niż 0,2% z 400 miliardów dolarów rocznie potrzebnych do zrekompensowania nieodwracalnych szkód spowodowanych zmianami klimatycznymi.
Na domiar złego w krajach o wysokich dochodach niezwykle trudno jest śledzić, ile pieniędzy faktycznie wpłacają i na co są wydawane. Sprawozdawczość dotycząca finansowania działań klimatycznych to bałagan: jest zagmatwany, powolny i nieprecyzyjny. Toczymy walkę o życie i nikt odpowiednio nie sprawdza i nie publikuje wpływów.
Właśnie dlatego moi koledzy i ja z kampanii ONE spędziliśmy miesiące na czyszczeniu i analizowaniu danych dotyczących finansów klimatycznych i uruchomiliśmy pliki Climate Finance Files. Ujawniają z bezprecedensową szczegółowością, ile rządy i instytucje międzynarodowe wydają na wsparcie krajów wrażliwych na zmianę klimatu.
Oto pięć szalonych faktów, które odkryliśmy.

1) Nikt nie wie, jaka ilość środków przeznaczonych na działania związane ze zmianą klimatu jest przekazywana

W dobie informacji i wszystkiego, co zdigitalizowane, zdumiewające (i tragiczne) jest to, że brakuje nam dokładnej publicznej rachunkowości dotyczącej międzynarodowego finansowania działań związanych ze zmianą klimatu. Dzieje się tak częściowo dlatego, że nie ma ujednoliconych zasad, wytycznych ani definicji dotyczących raportowania, które miałyby zastosowanie do wszystkich darczyńców. Zamiast tego kraje o wysokich dochodach i międzynarodowe instytucje finansowe same decydują, co jest, a co nie jest finansowaniem klimatycznym. W zależności od tego, kto liczy, możesz uzyskać drastycznie różne liczby. Na przykład dane przekazywane Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), która śledzi i raportuje oficjalne przepływy takie jak pomoc, wykorzystuje podejście, zgodnie z którym projekty obejmujące dowolny komponent klimatyczny – niezależnie od tego, jak mały – są w 100% finansowane ze względu na klimat.
Dane zgłaszane Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (UNFCCC) – oficjalnemu organowi, którego zadaniem jest gromadzenie danych – mają na celu ograniczenie przeliczania. Jednak, jak pokazuje poniższy wykres, metodologie raportowania stosowane przez darczyńców znacznie się od siebie różnią. Kilku dostawców robi to, czego można się spodziewać – tj. oblicza rzeczywistą część klimatyczną projektu i podaje te liczby. Jednak większość stosuje uproszczone skróty, które mogą prowadzić do znacznego zawyżenia wyników obliczeń.
W przypadku projektów, których głównym celem jest klimat, większość darczyńców zgłasza je jako finansowanie w 100% związane ze zmianą klimatu. W przypadku projektów częściowo skupiających się na klimacie większość darczyńców ma określony procent, który stosuje do obliczenia kwoty, którą należy wliczyć jako wydatki na klimat. Najpopularniejszym stałym procentem jest 40%, następnie 50%, a następnie 100%. Oznacza to, że jeśli projekt w niewielkim stopniu koncentruje się na klimacie, 40% całkowitego projektu – a w niektórych przypadkach nawet 100% – może zostać zaliczone jako finansowanie związane ze zmianą klimatu.

metodologie finansowania działań związanych ze zmianą klimatu

Decyzje te mogą znacząco wpłynąć na dane dotyczące finansów klimatycznych. Aby to zilustrować, wzięliśmy pod uwagę 22 losowo wybrane projekty zgłoszone do UNFCCC przez kraj A, który indywidualnie oceniał ich wkład w finansowanie działań związanych ze zmianą klimatu. Do tych projektów zastosowaliśmy dwie różne metodologie: w pierwszym przypadku naliczyliśmy 100% projektów oznaczonych jako „główne” i 40% projektów oznaczonych jako „istotne”; w drugim przypadku naliczyliśmy 85% projektów oznaczonych jako „główne” i 50% projektów oznaczonych jako „istotne”. W przypadku tych samych projektów kraje stosujące te metodologie zgłosiłyby o jedną trzecią mniej i jedną piątą mniej niż kraj A. Tymczasem w przypadku zgłoszenia do OECD suma zostałaby zawyżona o 50%.

2) Bogate kraje zapewniają znacznie mniej, niż twierdzą

  1. Z naszej analizy wynika, że ​​roszczenia podmiotów finansujących działania związane ze zmianą klimatu są znacznie zawyżone. Prawie połowa zobowiązań w zakresie finansowania działań związanych ze zmianą klimatu, policzonych przez OECD, nigdy nie jest zgłaszana jako wypłacona . Zobowiązania te albo nigdy nie zostały zrealizowane (tj. złamane obietnice), albo brakowało w nich kluczowych danych (tj. zła księgowość).
  2. Trybunał ustalił, że w latach 2013–2021 nie wypłacono 228 miliardów dolarów z tytułu zobowiązań w zakresie finansowania działań związanych ze zmianą klimatu. W przypadku dodatkowych projektów o wartości 69 miliardów dolarów nie mogliśmy nawet znaleźć danych dotyczących wypłat, co uniemożliwiało ocenę postępów. Oznacza to oszałamiającą kwotę 297 miliardów dolarów w latach 2013–2021.

3) „Finansowanie klimatu” wykorzystywane jest do budowy elektrowni węglowych

Brak ujednoliconych zasad raportowania umożliwia wszelkiego rodzaju kreatywną księgowość. Japonia uznała finansowanie elektrowni węglowych za finansowanie działań klimatycznych. Zarówno Japonia, jak i Stany Zjednoczone wykorzystały finansowanie działań związanych ze zmianą klimatu, aby zwiększyć wykorzystanie gazu ziemnego. Włochy sfinansowały sklep z czekoladą, wyposażyły ​​policję i – podobnie jak UE – określiły wysiłki antyterrorystyczne jako finansowanie działań związanych ze zmianą klimatu.   Ogłoszenie Wielkiej Brytanii z października 2023 r. doskonale ilustruje absurdalność pozwalania dostawcom na decydowanie, co liczy się w kontekście ich celów, bez ustandaryzowanego procesu i nadzoru. Wielka Brytania planuje poszerzyć swoją definicję finansowania związanego ze zmianą klimatu, aby móc przypisywać sobie kredyt za zapewnienie większej jego kwoty – bez faktycznego zapewniania dodatkowych środków. Obejmuje to stosowanie stałych współczynników w odniesieniu do części pomocy wielostronnej i humanitarnej zamiast liczenia rzeczywistych wydatków – jest to ta sama nieprecyzyjna metodologia, którą stosuje wielu innych dostawców usług klimatycznych, a która często daje zawyżone dane. W sumie co najmniej 1 dolar na każde 5 dolarów zobowiązań ujętych w otwartym zbiorze danych OECD na lata 2013–2021 – o wartości 115 miliardów dolarów – jest wydawany na rzeczy, które mają niewiele lub nie mają nic wspólnego z klimatem.
Biorąc pod uwagę niewykorzystaną kwotę 228 miliardów dolarów i brak danych dotyczących wypłat 69 miliardów dolarów, oznacza to, że w latach 2013–2021 na projekty klimatyczne faktycznie wypłacono jedynie 204 miliardy dolarów. To nawet nie jedna trzecia całkowitej kwoty  616 miliardów dolarów rzekomo przeznaczonych na finansowanie działań związanych ze zmianą klimatu w latach 2013–2021. ten okres. 

finansowanie działań klimatycznych rozproszone

4) Tylko niewielka część trafia do krajów najbardziej wrażliwych na zmiany klimatyczne

W 2021 r. 20 najbardziej bezbronnych krajów na świecie otrzymało łącznie 1,7 miliarda dolarów wypłat w ramach finansowania działań związanych ze zmianą klimatu. To zaledwie 6,5% z 26,1 miliarda dolarów, których te kraje potrzebują każdego roku, aby zaradzić zmianie klimatu.
W rezultacie pozbawione gotówki kraje afrykańskie zmuszone są wybierać między zajęciem się zmianami klimatycznymi a inwestowaniem w inne pilne priorytety, takie jak wyżywienie, opieka i edukacja swoich obywateli. Na przykład Demokratyczna Republika Konga potrzebuje 4,8 miliarda dolarów na finansowanie działań związanych ze zmianą klimatu rocznie, aby wdrożyć przejście na zieloną energię i dostosować się do zmiany klimatu, a w 2021 r. otrzymała od międzynarodowych dostawców zaledwie 182 miliony dolarów. Ten ogromny niedobór oznacza, że ​​jej rząd i wiele innych osób muszą zdecydować, czy niedofinansować wysiłki związane ze zmianą klimatu, czy też przekierować wsparcie z innych kluczowych priorytetów, takich jak opieka zdrowotna, która w DRK odpowiadała za zaledwie 0,7% PKB w 2020 r., czyli znacznie poniżej zalecanego progu 5%.

finansowanie działań związanych ze zmianą klimatu dla krajów najbardziej bezbronnych

5) Wiele krajów dotkniętych zadłużeniem spłaca więcej długów, niż otrzymuje w ramach finansowania działań związanych ze zmianą klimatu

Spośród 46 (spośród 54) krajów mających poważne problemy z zadłużeniem, dla których posiadamy dane dotyczące spłaty zadłużenia, 20 (43%) zapłaciło więcej w ramach spłaty zadłużenia na rzecz pożyczkodawców w latach 2019–2021, niż otrzymało w ramach finansowania związanego ze zmianą klimatu. Siedem z tych krajów leży w Afryce.
Co gorsza, znaczna część finansowania klimatycznego, jakie otrzymują mocno zadłużone kraje, ma formę nowego długu. Ponad połowa (58%) wszystkich środków finansowych na działania związane ze zmianą klimatu wypłaconych w latach 2019–2021 54 krajom mającym poważne problemy z zadłużeniem miała formę pożyczek. Prawie 1 dolar na każde 4 dolary finansowania działań klimatycznych w tych krajach stanowił pożyczkę niepreferencyjną (pożyczki po stopach rynkowych lub zbliżonych do stawek rynkowych). Grozi to pogłębieniem problemów zadłużeniowych tych krajów i zagrożeniem dla ich zdolności do zaspokajania potrzeb obywateli i przeciwdziałania zmianie klimatu.


To nie musi tak wyglądać. Niesamowity postęp w zakresie naszej zdolności do śledzenia i udostępniania złożonych danych oznacza, że ​​jesteśmy w stanie precyzyjnie śledzić każdego dolara wydanego na klimat. Niezastosowanie się do tego jest wyborem politycznym. I to jest coś, co musi się zmienić.
Rządy Afryki powinny wywierać presję na rządy darczyńców i międzynarodowe instytucje finansowe, aby zgodziły się na solidny, ujednolicony system sprawozdawczości i go wdrożyły. W ten sposób oni – i, co ważne, ich obywatele – będą mogli dowiedzieć się, ile pieniędzy jest dostępnych na przeciwdziałanie zmianom klimatycznym i monitorować ich wykorzystanie. Kryzys klimatyczny jest zbyt pilny i zbyt krytyczny, aby w dalszym ciągu pozwalać na finansowanie działań klimatycznych w ciemno.
Joe Kraus jest dyrektorem ds. polityki w kampanii ONE.

 

Licencja Creative CommonsArtykuły ze Strony argumentów afrykańskich są objęte licencją Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Na tych samych warunkach 4.0 Międzynarodowe.

Link do artykułu:

Five maddening facts about climate finance