Wydaje się, że archeologowie w połączeniu ze specjalistami z innych dziedzin rozwiązali zagadnienie znaków umieszczanych na naskalnych malowidłach lub innych pochodzących z tego okresu artefaktach. Dotychczasowe wiązanie tych zapisów z szamanizmem itp. okazało się błędne. Na informację o tym sensacyjnym odkryciu trafiłem na portalu wp.pl. Ponieważ od dawna interesują mnie początki naszej cywilizacji, spróbowałem dotrzeć do oryginalnego artykułu i przybliżyć naszym czytelnikom więcej informacji na ten temat. Artykuł zamieszczam poniżej.
Niemniej jednak, od razu pragnę podkreślić, że przedstawione w tym artykule wnioski są wciąż tylko hipotezami, moim zdaniem, w dalszym ciągu dyskusyjnymi, choć ich prawdopodobieństwo jest większe od hipotez poprzednich. Budzi zwłaszcza wątpliwość teza mówiąca o ewolucji tego systemu. Autorzy artykułu piszą np. że grupy Homo sapiens z górnego paleolitu rysowały, malowały i grawerowały znaki niefiguratywne od co najmniej ~ 42 000 PZ i obrazy figuratywne (zwłaszcza zwierzęta) od co najmniej 37 000 PZ. To aż 5 000 lat i nie ma żadnych dowodów na ciągłość tych działań. Późniejsze malowidła dzielą od wspomnianych jeszcze dłuższe okresy. Moim zdaniem, podstawowym pytaniem stojącym przed archeologami jest pytanie o to, jak długo trwało za każdym razem zamieszkiwanie przez ówczesne populacje Homo sapiens lub innych przodków naszego gatunku jaskiń? Nie było bowiem nigdy ciągłości ich zasiedlania i zazwyczaj trwało ono stosunkowo krótko. Jaskinie nie były nigdy naturalnym schronieniem człowieka i do ich okresowego zamieszkiwania dochodziło zapewne w wyniku jakichś kataklizmów (to znów moja hipoteza). Podobnie warte jest zastanowienia to, z jakiego powodu w populacjach hominidów dochodziło okresowo do kanibalizmu? Dopiero głębsza znajomość katastrof, które dotykały naszą planetę i ich związku np. ze zmianami klimatycznymi pozwoli nam na te pytania odpowiedzieć. Równie ważnym jest pytanie, z jakiego powodu przez setki tysięcy lat populacja pierwszych ludzi utrzymywała się na stosunkowo niewysokim poziomie. Co powodowało powstrzymywanie tempa jej wzrostu?
Niemniej jednak już tysiąc lat, to okres wystarczająco długi by ówcześni ludzie mogli dokonać ważnych obserwacji i wypracować jakiś system ich przekazywania. Określanie tego systemu nazwą protopisma jest jednak – moim zdaniem – nieco przesadne. Z drugiej strony, choć przedstawione przez zespół badaczy z wydziału Archeologii na Uniwersytecie w Durham teorie mają, w mojej ocenie, dość wątłe przesłanki, to hipoteza mówiąca o tym, że człowiek podejmował próby notowania ważnych z punktu jego przetrwania informacji już na bardzo wczesnym etapie jest jednak bardzo prawdopodobna. Nie można też wykluczyć, że była ona przekazywana różnym grupom, mogły one dokonywać podobnych odkryć odrębnie, choć np. wspólny znak <Y> sugerowałby raczej przekazywanie informacji.
Warto też dodać, że osobą, która zwróciła uwagę na to, że znaki na malarstwie naskalnym oraz innych artefaktach mogą być czymś w rodzaju protopisma nie był naukowiec, lecz archeolog-amator, Ben Bacon, na co dzień konserwator mebli.
Piotr Kotlarz
Wydział Archeologii Uniwersytetu Durham jest wiodącym ośrodkiem badań archeologicznych i zajmuje 8. miejsce na świecie (QS World University Rankings według tematu 2022). Jest integracyjną, dynamiczną i międzynarodową społecznością. Studenci tej uczelni rozwijają wiedzę i zdobywają podstawowe i uniwersalne umiejętności poprzez nauczanie oparte na badaniach i szkolenia laboratoryjne.
Górny paleolityczny system protopisma i kalendarz fenologiczny
Opublikowane online przez Cambridge University Press: 5 stycznia 2023 r. przez: Bennetta Bacona, Azadeh Khatiri, Jamesa Palmera, Tony’ego Freetha, Pawła Pettit oraz Roberta Kentridge’a.
Abstrakt
W co najmniej 400 europejskich jaskiniach, takich jak Lascaux, Chauvet i Altamira, grupy Homo sapiens z górnego paleolitu rysowały, malowały i grawerowały znaki niefiguratywne od co najmniej ~ 42 000 PZ i obrazy figuratywne (zwłaszcza zwierzęta) od co najmniej 37 000 PZ. Od ich odkrycia około 150 lat temu cel lub znaczenie europejskich znaków niefiguratywnych z górnego paleolitu wymykał się badaczom. Mimo to specjaliści zakładają, że były one w jakiś sposób notacyjne. Korzystając z bazy danych obrazów obejmujących europejski górny paleolit, sugerujemy, jak trzy najczęściej występujące znaki — linia < | >, kropka <•> i <Y> — funkcjonowały jako jednostki komunikacji. Pokazujemy, że w przypadku znalezienia w ścisłym powiązaniu z obrazami zwierząt linia < | > i kropka <•> stanowią liczby oznaczające miesiące i tworzą części składowe lokalnego kalendarza fenologicznego/meteorologicznego rozpoczynającego się wiosną i rejestrującego czas od tego momentu w miesiącach księżycowych. Pokazujemy również, że znak <Y>, jeden z najczęściej występujących znaków w paleolitycznej sztuce niefiguratywnej, ma znaczenie <Rodzić>. Stanowisko _<Y> w sekwencji znaków oznacza miesiąc porodu, porządkową reprezentację liczby w przeciwieństwie do reprezentacji kardynalnej używanej w zestawieniach. Nasze dane wskazują, że celem tego systemu kojarzenia zwierząt z informacjami kalendarzowymi było rejestrowanie i przekazywanie sezonowych informacji behawioralnych na temat określonych taksonów ofiar w odpowiednich regionach geograficznych. Sugerujemy określony sposób, w jaki parowanie liczb ze zwierzętami stanowiło kompletną jednostkę znaczeniową – system notacji połączony z podmiotem – który zapewnia nam konkretny wgląd w to, co oznacza jeden zestaw znaków notacyjnych. Daje nam to pierwsze konkretne odczytanie europejskiej komunikacji z górnego paleolitu, pierwszego znanego pisma w historii Homo sapiens.
Wprowadzenie
Około 37 000 lat temu ludzie przeszli od oznaczania abstrakcyjnych obrazów, takich jak odciski dłoni, kropki i prostokąty na ścianach jaskiń, do rysowania, malowania i grawerowania sztuki figuratywnej. Obrazy te, niezależnie od tego, czy zostały stworzone na powierzchniach skał na wolnym powietrzu, w jaskiniach, czy też wyrzeźbione i wyryte na materiałach przenośnych, przedstawiały prawie wyłącznie zwierzęta, głównie roślinożerne zdobycze, które mają kluczowe znaczenie dla przetrwania na plejstoceńskich stepach euroazjatyckich. W większości przypadków łatwo jest zidentyfikować przedstawione gatunki, a często także cechy, które wykazują w określonych porach roku. W Lascaux około 21 500 lat temu kształty ciała i szczegóły sierści wykorzystano do przekazania informacji o sekwencji koleinowania kilku gatunków ofiar na ścianach jaskini, co było zasadniczo kalendarzem etologicznym (Aujoulat Referencje Aujoulat 2005 ) i gdzie indziej, wskaźniki takie jak obecność poroża i agresywne konfrontacje są powszechnymi wskaźnikami tego, że sezonowość, szczególnie ta związana ze stworzeniem, była główną cechą najwcześniejszej sztuki figuratywnej, jak można się spodziewać po łowcach-zbieraczach.
Oprócz tych obrazów, zestawy abstrakcyjnych znaków, w szczególności sekwencje pionowych linii i kropek, kształty <Y> i różne inne znaki są powszechne w całym europejskim górnym paleolicie, występując samodzielnie lub w sąsiedztwie i nałożonych na przedstawienia zwierząt, jak od dawna uznano (np Hayden Odnośnik Haydena2021; Leroi-Gourhan Odniesienie Leroi-Gourhan1966; Referencje Leroi-Gourhan, Leroi-Gourhan i Allain1979 ). Mogą one występować na ścianach skalnych, ale były powszechnie wyryte na zachowanych kościach co najmniej od początku europejskiego górnego paleolitu i afrykańskiej późnej epoki kamienia, gdzie jest oczywiste, że służyły jako sztuczne systemy pamięci (AMS) lub zewnętrzne systemy pamięci (EMS) wymyślić terminy używane odpowiednio w archeologii paleolitu i kognitywistyce, urządzenia egzosomatyczne, w których wyraźnie widać znaczenie liczb (definicje patrz d’Errico Referencja d’Errico1989; Referencja d’Errico1995a, Referencja d’Erricob; d’Errico i CachoReferencje d’Errico i Cacho1994; d’Errico i in. Reference d’Errico, Doyon i Colage2017; HaydenaOdnośnik Haydena2021). Chociaż charakter ich gromadzenia jest dobrze znany i nie budzi kontrowersji założenie, że oznaczają one informacje, takie jak upływ czasu i wydarzenia w nim zawarte, ich specyficzne znaczenie pozostaje nieuchwytne.
Interesują nas te niefiguratywne znaki europejskiego górnego paleolitu związane z przedstawieniami zwierząt. (Odnośnik Sauveta1987 ). Z wizerunkami zwierząt kojarzone są różnorodne znaki, z tego powodu rozsądnie jest przyjąć, że miały one kilka znaczeń (Crellin Odnośnik Crellin2020). Nie powinno to dziwić, biorąc pod uwagę, że łowcy-zbieracze na całym świecie używali szerokiej gamy systemów rejestrujących, liczących i komunikacyjnych obejmujących podmioty i liczby (np. de Smedt i de Cruz Referencje de Smedt i de Cruz2011; Overmann Referencja Overmanna2013; ThorntonaReferencja Thornton2003 ).
Skupiamy się szczególnie na dwóch jasnych i prostych wzorach: zwierzętach związanych z sekwencjami kropek/linii (zakłada się, że działają tutaj podobnie) oraz rozgałęzionym znakiem <Y>, w którym druga linia odbiega od pierwszej ( ryc. 1 i 2 ).). Chociaż występują one w całym górnym paleolicie, większość znanych przykładów pochodzi z późnego górnego paleolitu, co prawdopodobnie sugeruje, że ich znaczenie zmieniło się w czasie lub stały się znacznie bardziej powszechnymi aspektami przedstawień od środkowego górnego paleolitu (grawetu). Ponieważ identyfikacja zwierzęcia, z którym związane są znaki, jest jednoznaczna, badamy znaczenie kropek/linii i znaku <Y> w kontekście etologicznym. Robimy to, testując ekologicznie ugruntowane hipotezy dotyczące zachowania ofiar, korzystając z bazy danych takich sekwencji związanych z przedstawieniem. Uważamy, że badanie liczby znaków związanych z obrazami i pozycji <Y> w sekwencjach linii/kropek dostarcza użytecznych wskaźników ich znaczenia, w oparciu o niekontrowersyjne założenie, że kropki/linie reprezentują liczby. liczba z jednoznacznym podmiotem — na przykład koń — może stanowić podstawę systemu notacji, który moglibyśmy potencjalnie przeanalizować pod kątem dalszego znaczenia. Ujawniamy system, który był stabilny na dużym obszarze geograficznym i przez dziesiątki tysięcy lat.
Sztuczne/zewnętrzne systemy pamięci górnego paleolitu
Powszechnie przyjmuje się, że regularne serie znaków na kulturze materialnej górnego paleolitu reprezentują liczenie notacyjne, stanowiące „materialne rusztowanie”, za pomocą którego informacje mogą być przechowywane poza ciałem (d’Errico i CachoReferencje d’Errico i Cacho1994 ; OvermannReferencja Overmanna2016; Wynn i in. Referencje Wynn, Overmann, Coolidge, Janulis, Wynn i Coolidge2016). Można to osiągnąć na kilka sposobów: od subityzacji (umiejętność oceny liczebności małych zestawów przedmiotów – do ~4 – jednym rzutem oka), po liczność (umiejętność zgłaszania liczebności elementów w zestawie poprzez liczenie, wspomagane dla liczb do 20 za pomocą palców u rąk i nóg, a także poprzez mentalne internalizowanie liczenia lub uzewnętrznianie liczenia za pomocą prostych liczb zaznaczonych na patykach lub kościach), do zwyczajności (umiejętność przypisania wartości na podstawie pozycji w sekwencji elementu w zestawie). Pod względem poznawczym są to odrębne umiejętności z odrębnymi substratami neuronalnymi w mózgu (Tang i in. Referencje Tang, Ward i Butterworth2008 ), przy czym subityzacja jest najbardziej podstawowa, a reprezentacje porządkowe najbardziej wyrafinowane i wykraczają poza reprezentacje kardynalne (dzieci opanowują kardynalną reprezentację liczebności, zanim zrozumieją reprezentacje porządkowe: patrz np. Sasanguie & Vo sOdnośniki Sasanguie i Vos2018 ). Dalsze omówienie tych kwestii można znaleźć w materiałach uzupełniających.
Marshack (Reference Marshack 1991) zasugerował, że sekwencje linii, kropek i kielichów na przenośnych dziełach sztuki z górnego paleolitu tworzyły część systemu liczenia z jednoznaczną zgodnością znaków z przedmiotami, tj. jedna linia <|> lub kropka <•> byłaby odpowiednikiem (tj. reprezentowała) jeden dzień. Jego zdaniem poszczególne linie, kropki i kopuły reprezentowały jednostki czasu w postaci liczbowej, a zatem były znacznikami liczenia (jedna linia / kropka = jeden dzień) oraz sekwencjami tych zapisanych kalendarzy księżycowych. Twierdził, że aby w pełni rejestrować roczne fazy księżyca, ludzie z górnego paleolitu byli w stanie używać liczb do ~ 377. Podczas gdy pojęcie kalendarza księżycowego nie przekonało społeczności naukowej, praca Marshacka utorowała drogę do uznania, że te zestawy oznaczeń były sztucznymi / zewnętrznymi systemami pamięci, niezależnie od powodu tego zapisu.
Francesco d’Errico zrobił wiele, aby pogłębić naszą wiedzę na temat sztucznych/zewnętrznych systemów pamięci. Interesował się bardziej sposobem, w jaki obiekty notacji były używane i implikacjami tego dla ewolucji poznawczej człowieka, niż dekodowaniem konkretnych informacji, które one przekazywały (d’Errico Reference d’Errico i Nowell 2002, 38). Przez mikroskopową analizę traceologiczną grawerowanych przedmiotów znacząco zrewidował dowody na takie przedmioty (np. d’Errico Reference d’Errico1989; Reference d’Errico1995a,Reference d’Erricob; d’Errico & Cacho Reference d’Errico i Cacho1994). Co najważniejsze, wykazał, że systemy numeryczne były używane w całym górnym paleolicie, w podobnym przedziale czasowym do afrykańskiej późnej środkowej epoki kamienia (d’Errico i in. Reference d’Errico, Doyon i Colage 2017). Analizując złożone grawerowane znaki i sztukę figuratywną retuszera poroża z jaskini Górnego Magdaleny w La Marche, był w stanie wykazać, że stanowiło to ogólny projekt, w którym dominowała troska o rozróżnienie grup oznaczeń, odzwierciedlająca użycie poroża do zapisywania odrębnych kategorii informacji jako sztuczny/zewnętrzny system pamięci (d’Errico Reference d’Errico1995b; patrz także Marshack & d’Errico Reference Marshack and d’Errico1995).
Zdaniem Overmanna (Referencja Overmanna2013; Referencje Overmann, Overmann i Coolidge2019), coraz częstsze stosowanie liczebności prowadziłoby do kwantyfikacji czasu i że taka kwantyfikacja powinna opierać się na sezonach (zob. także de Smedt & de CruzReferencje de Smedt i de Cruz2011 ). Ten punkt jest szczególnie ważny dla tego, co następuje. Sekwencje kropek/linii skojarzonych z obrazami zwierząt z pewnością spełniają kryteria reprezentacji liczb: są zwykle zorganizowane w rejestry poziome w stosunku do obrazu, z którym wydają się być skojarzone, i mają regularną (a nie przypadkową) wielkość i odstępy, podobnie jak koncepcja mentalnej linii liczbowej, która ma kluczowe znaczenie dla rozwoju zdolności matematycznych (Brannon Odnośnik Brannona 2006; Dehaene i in. Odnośniki Dehaene, Bossini i Giraux1993 ; Pinel i in. Odniesienia Pinel, Piazza, Le Bihan i Dehaene2004; Previtali i in. Referencje Previtali, Rinaldi i Girelli2011; Tang i in. Referencje Tang, Ward i Butterworth2008 ). Zachowane sekwencje różnią się długością; stąd wydaje się, że używali zasady dodawania / plus jeden lub liczności – każda liczba jest tworzona przez dodanie 1 do poprzedniej liczby, stąd I, II, III… (Corchón Rodriguez Referencja Corchón Rodriguez2012; Kelley & MiloneOdwołaj się do Kelleya i Milone’a2005; MarshackReferencje Marshack1991; OvermannReferencja Overmanna2016 ). Dalsze omówienie liczebności można znaleźć w dodatkowym materiale.
Fritz (Odnośnik Fritza1999) zgromadziła bazę danych 90 przenośnych przedmiotów magdaleńskich z Dordonii i Pirenejów, zauważając znaczną spójność „głównych typów [znaków], w tym znaków liniowych, kresek, znaków kątowych, kształtów łuków, linii przerywanych… kropek, różnych śladów uderzeń i ich kombinacje i powtórzenia” bez różnic w zależności od miejsca lub regionu. Doszła do wniosku, że opierały się one na jednym schemacie pojęciowym, któremu brakowało jakichkolwiek znaczących różnic w przestrzeni lub czasie. Nie ma zatem kontrowersji, że użycie sekwencji kropek, linii i innych znaków, często kojarzonych z obrazami zwierząt, odzwierciedlało powszechne stosowanie kardynalnych sztucznych / zewnętrznych systemów pamięci w przestrzeni i czasie górnego paleolitu. Rzeczywisty temat takich systemów — informacje w nich zapisane — był jak dotąd nieuchwytny.
Zdobycz i łowiectwo z górnego paleolitu: szerszy kontekst
Łowcy-zbieracze z górnego paleolitu byli w dużym stopniu zależni od sposobu pozyskiwania pożywienia przez konie, jeleniowate, bydło, koziorożec i kozica określane łącznie jako „kapridy”, trąbowce, pokarm ptasi i wodny. We współczesnych populacjach każde z nich mają wspólny charakterystyczny roczny cykl okresów godowych i narodzin, oddzielonych migracjami wiosennymi i jesiennymi o różnym regionalnym zasięgu, przy czym ptaki i ryby definiuje się bardziej pod względem tarła, a zatem obecności/nieobecności. W cyklu rocznym populacje dzielą się i łączą między mniejszymi i większymi grupami, a zatem ich rozmieszczenie w czasie i przestrzeni zmienia się znacznie, ale w sposób przewidywalny w ciągu roku (np. Berger referencyjny Berger1977; Chaplin Referencje Chaplina1977 ; Clutton-Brock i in. Referencje Clutton-Brock, Guinness i Albon1982 ; Espmark Odniesienie Espmark1964 ; Goodwin Referencja Goodwina1999; GuthriegoOdnośnik Guthriego2005; DziobaćPeck referencyjny2004; StineraOdnośnik Stinera1994 ; Biały i in. Referencje White, Pettitt i Schreve2016 ).
Dane zooarcheologiczne ze zbiorowisk fauny z górnego paleolitu ujawniają, że podobne zachowania występowały w zasobach plejstoceńskich, jak można by się spodziewać, w oparciu o bezpośrednie odpowiedniki w większości przypadków lub wykorzystanie współczesnych słoni i nosorożców jako odpowiedników odpowiednio mamutów i nosorożców włochatych (np. DelpechReferencje Delpech1983; GordonaReferencje Gordona1988 ; Goutas & LacarriereReferencje Goutas, Lacarriere, de las Heras, Lasheras, Arrizabalaga i de la Rasilla2012 ; KuntzOdnośnik Kuntza2011 ; Le GallReferencje Le Gall i Desse1984a ,Referencje Le Gallb ;Referencje Le Gall199 ; Jaskółka oknówkaOdnośniki Martina, Bintza i Thévenina1999 ; NowakaReferencje Nowak1991 ; RenduReferencje Rendu2007 ). Wynika z tego, że wiedza o czasie migracji, łączenia się w pary i narodzin byłaby głównym problemem zachowania górnego paleolitu, którego rozmieszczenie i czas były w pełni zależne od tych zasobów (Bocquet-Appel & DemarsReferencje Bocquet-Appel i Demars2000 ; HazardHazard referencyjny1986 ; Van Andela i DaviesaReferencja Van Andel i Davies2003 ). Nic dziwnego, że myślenie o zwierzętach jest kluczowe dla istnienia łowców-zbieraczy na świecie (Lévi-StraussReferencja Lévi-Straussa1962 ). Zwierzęta drapieżne w przeważającej mierze dominują w sztuce paleolitu (BahnKolej referencyjna2016 ; GuthriegoOdnośnik Guthriego2005 ), a sierść, włosy, wzrost poroża, zachowanie stadne i agresywne, a w szczególności inne oznaki kolein, są często przedstawiane w niektórych liczbach w późnym górnym paleolicie, na przykład w Lascaux, który można postrzegać jako wielki kalendarz stworzenia (Aujoulat Reference Aujoulat2005 ).Wiele z jego zwierząt jest powiązanych ze znakami: na przykład w rzędzie „pływających” jeleni jeleni – zwykle interpretowanych jako jesienna scena migracji – jeden jeleń jest oznaczony siedmioma czerwonymi kropkami; gdzie indziej w jaskini, w miejscu, które zwykle interpretuje się jako scenę godową z samcem i samicą tura w letnich płaszczach, bok samicy jest oznaczony czterema czarnymi kropkami. Później w Font de Gaume dwa jelenie reniferów blokują poroże – prawdopodobnie walcząc w okresie rykowiska – osiem kropek oznacza jeden zestaw poroży. Poniżej powrócimy do tych konkretnych przykładów.
Nasza hipoteza
Interesują nas sekwencje kropek/linii związane z przedstawieniami zwierząt drapieżnych w sztuce górnego paleolitu oraz znak <Y>, który pojawia się w niektórych z tych sekwencji. Jak zauważyliśmy powyżej, uzasadnione wydaje się założenie, że takie sekwencje raczej mówiły coś o konkretnych taksonach, z którymi były powiązane, niż stanowiły część przedstawienia. Jeśli na przykład przedstawiały krew lub oddech, dlaczego kilka taksonów, w tym tur, ryba i cykada, miałoby być konsekwentnie oznaczane czterema kropkami/liniami w różnych miejscach anatomicznych (AujoulatReferencje Aujoulat2005 ; ChollotReferencje Chollota1964 )? Magia łowiecka, szamanizm, inne „teorie parasolowe”, a jeśli już o to chodzi, przypadek losowy, nie wyjaśniają redundancji liczby cztery na wielu obrazach (BahnReferencja Bahn, Bahn i Rosenfeld1991 , 1-13). Zamiast tego uważamy, że jest prawdopodobne, że ta informacja miała charakter liczbowy, o charakterze kardynalnym lub porządkowym.
To, że szukamy liczbowych informacji o konkretnych zwierzętach będących ofiarami, jest więc naszym punktem wyjścia. Wydaje nam się zbędne przekazywanie informacji o liczbie poszczególnych zwierząt, czasie ich obserwacji czy liczbie udanych zabójstw; wydaje się o wiele bardziej prawdopodobne, że informacje istotne dla przewidywania ich ruchów migracyjnych i okresów agregacji, tj. łączenia się w pary i narodzin, kiedy można przewidzieć, że znajdują się one w pewnej liczbie i są stosunkowo wrażliwe, miałyby największe znaczenie dla przetrwania. Biorąc pod uwagę omówioną powyżej oczywistą troskę o wizualne wskazówki dotyczące koleinowania zachowań w sztuce, stawiamy hipotezę, że takie informacje liczbowe powinny rejestrować informacje o czasie tych wydarzeńw rundzie rocznej.
Widzieliśmy powyżej, że kwantyfikacja rzeczy za pomocą mentalnych linii liczbowych i zasady addytywna/plus jeden, w której jeden znak równa się/reprezentuje jedną rzecz, była charakterystyczna dla sekwencji znaków górnego paleolitu. W naszej hipotezie skojarzone ze zwierzęciem powinny oznaczać jednostki czasu kalendarzowego. Biorąc pod uwagę, że ich liczba jest zawsze stosunkowo niewielka, jest mało prawdopodobne, że reprezentują one dni. Uważamy za prawdopodobne, że całkowita liczba znaków w sekwencji jest jednym ze sposobów oznaczania liczby miesięcy. Najbardziej oczywistymi jednostkami czasu dla grup nierolniczych są miesiące księżycowe (de Smedt i de CruzReferencje de Smedt i de Cruz2011; MarshackReferencje Marshack1991 ). Powtarzający się cykl czterech poszczególnych faz Księżyca zapewnia dobrze widoczne ramy do ilościowego określania czasu, szczególnie gdy jest wspomagany przez materialne rusztowanie i, jeśli to konieczne, cykl około 29 dni można podzielić na cztery podfazy po około 7 dni (Jègues-WolkiewiezReferencje Jègues-Wolkiewiez2005; OvermannReferencja Overmanna2013 ). Ponieważ żadna z sekwencji w naszej bazie danych (patrz poniżej) nie zawiera więcej niż 13 znaków, są one zgodne z 13 miesiącami księżycowymi w roku. W związku z tym stawiamy hipotezę, że sekwencje przekazują informacje o powiązanych z nimi taksonach zwierząt w jednostkach miesięcy . Innymi słowy, przedstawiają informacje etologiczne jako kalendarz sezonowy.
Jeśli nasza hipoteza jest poprawna, te sztuczne/zewnętrzne systemy pamięci miałyby ograniczone zastosowanie, chyba że sekwencję miesięcy można by zakotwiczyć w dobrze określonej dacie początkowej, innymi słowy, w kalendarzu. Wiele kalendarzy rocznych opiera się na astronomii: na przykład czas równonocy i przesilenia. Jednak są one trudne do zaobserwowania i chociaż odnoszą się do roku rolniczego, nie są istotne dla paleolitycznych łowców-zbieraczy. Drugi typ kalendarza opiera się na meteorologii, a zwłaszcza na rocznym cyklu temperatur. Te kalendarze są bezpośrednio związane z cyklami flory i fauny, które były kluczowe dla przetrwania w plejstocenie. W przypadku braku (jak zakładamy) szczegółowego układu słonecznego z ponumerowanymi latami, powinniśmy szukać czegoś, co jednoznacznie sygnalizuje przełom roku, tj. szeroko rozpoznawalne wydarzenie, od którego rozpoczyna się miesiąc numer jeden w roku. Oczywistym wydarzeniem jest tzw.dobry sezon’, francuskie zooarcheologiczne określenie okresu pod koniec zimy, kiedy rzeki odmarzają, śnieg topnieje, a krajobraz zaczyna się zielenić. To oczywiście różni się o kilka tygodni od południa do północy Europy, ale odpowiada w przybliżeniu późnej wiośnie. Stawiamy hipotezę, że wiosna, z jej oczywistymi sygnałami końca zimy i odpowiadającymi im migracjami fauny na tereny lęgowe, stanowiłaby oczywisty, choć regionalnie zróżnicowany, początek kalendarza księżycowego. Problem z kalendarzami księżycowymi polega na tym, że w roku słonecznym jest około 12,37 miesięcy księżycowych. Ta niezgodność między długością roku słonecznego i miesiąca księżycowego budziła wielkie zaniepokojenie w świecie klasycznym, gdzie opracowano skomplikowane systemy, aby przezwyciężyć ten problem, na przykład wykorzystując 19-letni cykl Księżyca, ale nie wierzymy, że którykolwiek z tych systemów był prawdopodobny lub konieczny w świecie paleolitu. Przyjmujemy proste rozwiązanie, że zaczęli liczyć miesiące na początku roku bonne saison i kontynuowano, aż późną zimą liczenie stało się nieistotne — po prostu ponowne rozpoczęcie liczenia miesięcy na początku następnego bonne saison. Ogromną zaletą tego kalendarza jest jego stabilność w opisywaniu cykli życia zwierząt i roślin pomimo dużych różnic geograficznych i kulturowych w europejskim górnym paleolicie.
Nasza hipoteza jest zatem taka, że liczba linii/kropek związanych z określonym taksonem przekazuje informacje w kategoriach liczby miesięcy księżycowych, które następują po rozpoczęciu bonne saison (jak to nazywamy, w stosunku do bonne saison lub RBS). Stąd na przykład trzy znaki (linie lub kropki) odnosiłyby się do trzech miesięcy po rozpoczęciu bonne saison. Należy zauważyć, że ten kalendarz działa jako kalendarz interwałowy, w którym wydarzenie takie jak krycie lub narodziny jest umieszczane w kalendarzu pod względem liczby miesięcy księżycowych, które upłynęły od początku bonne saison (wydarzenie sygnalizujące początek kalendarza), a nie jako ustalona „data”. Jak jednak zauważyliśmy powyżej, wiele sekwencji zawiera w sobie <Y> i musimy zrozumieć znaczenie tego znaku. Ogólnie rzecz biorąc, całkowita liczba znaków w sekwencjach pozbawionych <Y>, zawierających <Y> i pozycję porządkową <Y> powinna, zgodnie z naszą hipotezą, reprezentować określone zdarzenia ze zbioru „krycie”, „narodziny” , „migracja wiosenna” i „migracja jesienna”.
Co może oznaczać <Y>? Jest to jeden z najczęściej przedstawianych znaków w sztuce paleolitu i prawdopodobnie coś oznaczał. Jak zobaczymy, w sekwencjach jego pozycja różni się w zależności od taksonu, stąd może oznaczać wartość właściwości posiadanej przez każdy takson, która jest różna od liczności sekwencji jako całości. Zakładamy, że mamy tu do czynienia z dwoma powiązanymi ze sobą zestawami informacji: łączna liczba pozycji w sekwencji może oznaczać miesiąc, w którym ma miejsce jedno ważne wydarzenie, a pozycja<Y> w tej sekwencji, która oznacza czas drugiego, odrębnego zdarzenia. Biorąc pod uwagę zestaw zachowań najbardziej interesujących paleolitycznych myśliwych, stawiamy hipotezę, że <Y> odnosi się do narodzin: ze względu na symbolikę jedna (linia) staje się dwiema (liniami) lub dwiema rozchylonymi nogami. Stąd potencjalnie mamy dwa zdarzenia, z których jednym są narodziny, wyrażone w miesiącach księżycowych w stosunku do bonne saison.
Testowanie hipotezy
Stawiamy hipotezę, że liczba linii/kropek lub pozycja porządkowa symboli <Y> w sekwencjach związanych z przedstawieniami taksonów ofiar w sztuce górnego paleolitu przekazuje informacje o wydarzeniach z rocznego życia tych zwierząt, ważnych dla łowców-zbieraczy, wyrażonych w miesiącach księżycowych RBS, czyli zakotwiczony na początku bonne saison. Informacje te prawdopodobnie odzwierciedlają narodziny i ewentualnie kojarzenie i/lub migrację zwierząt, o których mowa, w regionie, w którym znajdują się obrazy (lub pochodzą).
Aby przetestować naszą hipotezę, skompilowaliśmy możliwie wyczerpującą bazę danych skojarzeń sekwencji/obrazów z dostępnej globalnej literatury i archiwów internetowych, aby zbadać, czy liczba oznaczeń i pozycja <Y> w sekwencjach była przypadkowa, czy uporządkowany, a w tym drugim przypadku, czy jakikolwiek widoczny porządek korelował z etologicznymi i zooarcheologicznymi wskaźnikami czasu narodzin, krycia i migracji według taksonu. Po pominięciu wszelkich problematycznych przykładów (np. tych z niejednoznaczną liczbą znaków lub niejasną taksonomiczną identyfikacją powiązanych obrazów), łącznie było to 606 sekwencji bez <Y> i 256 sekwencji z <Y>, głównie z Francji i Hiszpanii, z kilkoma przykładami z obszarów położonych bardziej na wschodzie ( Tabela 1i materiał dodatkowy). Chronologicznie obejmują one wczesny i późny górny paleolit, z ogromną większością przykładów z tego drugiego. Zdajemy sobie sprawę, że jest to długi okres czasu i martwiliśmy się, dlaczego jakikolwiek konkretny system sztucznej pamięci miałby działać tak długo. Początkowo podzieliliśmy nasze próbki na dwa: wczesny i późny zestaw, pierwszy obejmujący wczesny i środkowy górny paleolit (oryniacko-grawecki), a drugi solutreański i magdaleński, i przeprowadziliśmy naszą analizę. Nie miało to jednak wpływu na wyniki, dlatego połączyliśmy cały zestaw danych dla tego, co poniżej. Dla celów analitycznych sklasyfikowaliśmy jelenie i renifery razem jako „jeleniowate”; koziorożec i kozica jako „kapridy”; wszystkie ryby (zwykle łosoś lub pstrąg) jako „ryba”; i wszystkie ptaki razem jako takie. Powodem tego był podobny czas migracji, narodzin i krycia w każdej z tych grup. Tam, gdzie różniły się one w zależności od gatunku, na przykład między żubrem a turem (ten ostatni oparty na współczesnym bydle), trzymaliśmy je osobno. Nasze grupy analityczne to: tury, ptaki, żubry, kaprysy, jeleniowate, ryby, konie, mamuty, nosorożce. Ze względu na wyjątkowo niską liczebność wykluczamy węże i rosomaki. Pominęliśmy również sekwencje związane z pozornymi przedstawieniami ludzkimi lub obrazami, w których były one częścią, aby potraktować je oddzielnie w późniejszym terminie. Anegdotycznie, włączenie tych nie zmieniłoby naszych wyników. Pełne bazy danych i ich wyjaśnienie można znaleźć w dodatkowym materiale. tury, ptaki, żubry, kaprysy, jeleniowate, ryby, konie, mamuty, nosorożce. Ze względu na wyjątkowo niską liczebność wykluczamy węże i rosomaki. Pominęliśmy również sekwencje związane z pozornymi przedstawieniami ludzkimi lub obrazami, w których były one częścią, aby potraktować je oddzielnie w późniejszym terminie. Anegdotycznie, włączenie tych nie zmieniłoby naszych wyników. Pełne bazy danych i ich wyjaśnienie można znaleźć w dodatkowym materiale. tury, ptaki, żubry, kaprysy, jeleniowate, ryby, konie, mamuty, nosorożce. Ze względu na wyjątkowo niską liczebność wykluczamy węże i rosomaki. Pominęliśmy również sekwencje związane z pozornymi przedstawieniami ludzkimi lub obrazami, w których były one częścią, aby potraktować je oddzielnie w późniejszym terminie. Anegdotycznie, włączenie tych nie zmieniłoby naszych wyników. Pełne bazy danych i ich wyjaśnienie można znaleźć w dodatkowym materiale.
Aby porównać wyniki z czasem migracji, krycia i narodzin, przeliczyliśmy współczesne informacje etologiczne na miesiąc w stosunku do Bonne Saison (RBS). Stąd krycie żubrów, które zwykle ma miejsce w okolicach sierpnia, miałoby miejsce w 3–4 miesiącu RBS (3–4 miesiące od początku maja). Porównanie kalendarzy nowożytnych i paleolitycznych jest oczywiście przybliżone, biorąc pod uwagę, że początek bonne saison opiera się na lokalnych wydarzeniach meteorologicznych, takich jak topnienie lodu rzecznego, zanikanie śniegu i zazielenienie krajobrazu, pierwsze pojawienie się migrujących ptaków itp. ., które będą się różnić w zależności od regionu. Etologiczny czas tych wydarzeń przedstawiono w tabeli 2, w tym współczesne miesiące dla prostego odniesienia. Zsumowaliśmy całkowitą liczbę znaków RBS i przedstawiliśmy je w postaci wykresów: piki reprezentują najczęściej występującą liczbę znaków, a zatem, w naszej hipotezie, działania tego konkretnego taksonu, które były najbardziej interesujące dla użytkowników sztucznej/zewnętrznej pamięci system. Porównując czas tych szczytów z sezonowymi zachowaniami RBS, sprawdzamy, czy którekolwiek są skorelowane.
Nasze przewidywania są takie, że szczyty liczby znaków związanych z każdym taksonem nie powinny być rozmieszczone losowo, ale powinny być wyraźnie ułożone; i ten wzorzec, gdy jest wyrażony RBS, powinien odpowiadać ważnym wydarzeniom w rocznym cyklu życia tego taksonu, zwłaszcza narodzinom, kryciu i/lub migracji. Ponieważ czas tych zdarzeń różni się w każdej z naszych grup analitycznych, dominująca liczba znaków powinna również różnić się między taksonami. Wreszcie, statystyki powinny potwierdzać fakt, że żadnego znalezionego wzorca nie można wyjaśnić jako przypadkowego.
Analiza
Rycina 3 przedstawia liczbę oznaczeń w sekwencjach linii/kropek (w postaci słupków) według grup analitycznych (tj. długości sekwencji), wyrażoną w miesiącach w stosunku do bonne saison(gdzie 1 = koniec maja/początek czerwca) wraz z dopasowaniami modeli podwójnej mieszanki Gaussa ilustrującymi ogólne trendy w każdym zestawie danych. Można zauważyć, że w większości przypadków wartości szczytowe modeli korelują z sezonami godowymi lub narodzinami, wskazanymi na wykresach przez słupki w skali szarości. Jest to szczególnie wyraźne w przypadku tura, żubrów, koni i mamutów oraz ryb, widoczne, ale mniej precyzyjne w przypadku jeleniowatych i nieskorelowane z kaprysami. Nie zaobserwowano korelacji między szczytami a migracjami, a tam, gdzie można rozróżnić narodziny od krycia, szczyty wyraźnie korelują z tym ostatnim, co jest szczególnie wyraźne w przypadku tura, żubrów, koni i mamutów i ponownie prawdopodobne w przypadku jeleniowatych. Dane potwierdzają naszą hipotezę, że liczba znaków w ciągach linii/kropek bez <Y> przekazuje informację o porodzie,
Rycina 4 przedstawia pozycję <Y> w sekwencjach według taksonów analitycznych. Aby określić pozycję <Y>, przyjęliśmy, że sekwencje są zorientowane w taki sam sposób, jak powiązane z nimi przedstawienia zwierząt, tj. ze zwierzęciem skierowanym właściwą stroną do góry. W większości przypadków istnieje uderzająca korelacja między pozycją piku <Y> w modelach a narodzinami dla każdego taksonu. Dane potwierdzają naszą hipotezę, że pozycja <Y> w sekwencjach linii/kropek przekazuje informację, w tym przypadku o narodzinach. Jest to szczególnie interesujące, biorąc pod uwagę, że liczba linii/kropek w sekwencjach bez znaku <Y> wskazuje na krycie.
Rycina 5 przedstawia liczbę znaczników w sekwencjach zawierających <Y>. Po raz kolejny istnieje wyraźna korelacja, w tym przypadku z narodzinami lub zarówno narodzinami, jak i kryciem. Dwie grupy analityczne wyróżniają się na tle innych tym, że nie są lądowymi roślinożercami iz punktu widzenia paleolitycznych łowców-zbieraczy doświadczaliby ich raczej jako pojawiania się i znikania, gdy migracje zabierały ich do iz określonych regionów.
W przypadku ptaków pozycja <Y> koreluje z kryciem i wykluciem, podobnie jak liczba znaków w sekwencjach z <Y>. Wydaje się całkiem jasne, że troska o sekwencje związane z ptakami miała na celu przekazanie dostępności jaj. W przypadku ryb liczba znaków w sekwencjach z i bez <Y> wyraźnie koreluje z wiosenną migracją i wylęgiem.
Ogólnie rzecz biorąc, istnieje niezwykły stopień korelacji między liczbą linii / kropek w sekwencjach z i bez <Y> a pozycją <Y> oraz zachowaniami związanymi z kojarzeniem i narodzinami naszych taksonów analitycznych. Nasze dane nie wyjaśniają wszystkiego, ale nawet biorąc pod uwagę nieprecyzyjność i zmienność regionalną, stopień poparcia dla naszej hipotezy jest uderzający. Teraz zbadamy nasze wyniki statystycznie.
Analiza statystyczna
Nasze dane składają się z rekordów dla każdej grupy taksonomicznej dla każdego miesiąca w roku. Miesiące roku, w których gatunki angażują się w określone rodzaje zachowań (kojarzenie się w pary, rodzenie lub migracja wiosną i jesienią) są wyrażone jako zmienne binarne (na przykład tura rodzi w drugim miesiącu, więc zmienna „narodziny” dla tura: Miesiąc 2 ma wartość 1, ale ma wartość 0 we wszystkich pozostałych miesiącach). Ponadto mamy zmienne wskazujące, ile razy obserwujemy liczby lub pozycje porządkowe znaków związanych z tym gatunkiem, które odpowiadają wartości liczbowej tego miesiąca. Tak więc dla Aurochs: Miesiąc 2 mamy zmienne, które wskazują, ile razy obserwujemy sekwencje 2 kropek lub linii (1), ile razy obserwujemy symbol <Y> na pozycji 2 sekwencji zawierającej <Y> (13), oraz ile razy obserwujemy <Y> zawierające sekwencje o długości 2 (10). Chcieliśmy sprawdzić, jak dobrze częstotliwości ocen odpowiadające poszczególnym miesiącom przewidują występowanie poszczególnych typów zachowań. Podczas przewidywania wyniku, który może przyjąć tylko wyniki binarne, odpowiednim testem jest regresja logistyczna. Analizy te przeprowadziliśmy przy użyciu pakietu statystycznego R (R Core Team2022) przy użyciu procedury „glm” z logitową dwumianową funkcją łącza rodzinnego. Przeprowadziliśmy oddzielne proste regresje logistyczne, sprawdzając, jak dobrze każda miara znaków (pozycja porządkowa symbolu <Y> w sekwencji, liczba kropek lub linii w sekwencji bez <Y> oraz całkowita liczba znaków w sekwencji z a <Y>) przewiduje każdy typ zachowania. Gdy dwie miary ocen są dobrymi predyktorami zachowania (jak można się spodziewać, może się to zdarzyć w przypadku pozycji <Y> i całkowitej liczby ocen w sekwencjach <Y>, które prawie nieuchronnie będą ze sobą skorelowane), przetestowaliśmy, jak dobrze model zawierające oba predyktory pasują do wyniku, a następnie sprawdzano, czy poprawa uzyskana po dodaniu drugiego predyktora jest statystycznie istotna przy użyciu procedury ANOVA z testem porównawczym modeli chi-kwadrat. Ważne jest, aby zweryfikować, czy dane oceniane za pomocą testu statystycznego są zgodne z założeniami matematycznymi leżącymi u podstaw tego testu. Do prostej i wielokrotnej regresji logistycznej użyliśmy pakietu R „DHARMa” (Hartigodniesienia Hartiga2022 ) w celu przetestowania odchylenia, rozproszenia i występowania wartości odstających przed regresją logistyczną (żadne z naszych danych nie narusza tych założeń).
Wyniki tych analiz podsumowano w tabelach 3–5 (i zobacz materiał dodatkowy, aby uzyskać więcej informacji na temat naszych statystyk).
Pierwszym kluczowym przesłaniem jest to, że okresy urodzenia są znacznie dobrze przewidywane przez pozycję <Y> (p <0,0146). Chociaż długość sekwencji <Y> również przewiduje okresy urodzenia w prostej regresji, nasza wielokrotna regresja logistyczna pokazuje, że w połączeniu z pozycją <Y> długość sekwencji nie jest wiarygodnym predyktorem okresu urodzenia i w połączeniu jest ujemnie skorelowana z miesiącem urodzenia. Dodanie długości sekwencji <Y> do pozycji <Y> nie poprawia istotnie przewidywania okresów urodzenia (chi-kwadrat(1) = 2,451, p >0,05).
Naszym drugim kluczowym odkryciem jest to, że okresy kojarzenia są znacznie dobrze przewidywane na podstawie długości sekwencji kropek lub linii niezawierających <Y> (p = 0,00236). Liczba znaków w sekwencji <Y> jest również predyktorem, ale jest znacznie mniej wiarygodna, osiągając dopiero istotność statystyczną (p = 0,0477). W wielokrotnej regresji logistycznej liczba znaków w sekwencji <Y> nie pozwala przewidzieć okresu kojarzenia (p = 0,878), podczas gdy liczba kropek i linii jest nadal wysoce wiarygodna (p = 0,00558). Dodanie liczby znaczników w sekwencji <Y> nie poprawia istotnie przewidywania okresów krycia (chi-kwadrat(1) = 2,451, p >0,05).
Nie znaleźliśmy statystycznie istotnych predyktorów wiosennych lub jesiennych okresów migracji.
Jedno pytanie, które może uderzyć czytelnika, dotyczy tego, czy poparcie dla naszej hipotezy rzeczywiście zależy od jednej grupy odstającej — ryby. Na przykład, spośród wszystkich gatunków, dla których mamy dane, miesiąc, w którym tarło łososia jest wyraźnie wyraźne w wieku 6, podczas gdy wszystkie inne gatunki mają typowe miesiące porodu między 1 a 3. Dlatego przeprowadziliśmy dodatkowe analizy wykluczające ryby ze zbioru danych . Nie było znaczących różnic w wynikach analiz z rybami lub bez ryb. Analizy te, wraz z dodatkowymi szczegółami statystycznymi, przedstawiono w dodatkowym materiale.
Dyskusja i wnioski: kalendarz fenologiczny/meteorologiczny, ale czy to pismo?
Mamy nadzieję, że nie budzi kontrowersji fakt, że grupy z górnego paleolitu używały notacyjnych systemów liczbowych, o czym świadczą liczne przykłady karbowanych, liniowanych i inaczej oznakowanych pałeczek, kamyków, kości, paciorków i innych przedmiotów, oprócz ścian jaskiń i schronień skalnych (zm. ErricoReferencja d’Errico1989 ;Referencja d’Errico1995a ,Referencja d’Erricob ; d’Errico i CachoReferencje d’Errico i Cacho1994 ; d’Errico i in. Reference d’Errico, Doyon i Colage2017 ; Marshack & d’ErricoReferencje Marshack i d’Errico1995 ; OvermannReferencja Overmanna2013 ). To, że sztuczne/zewnętrzne systemy pamięci odgrywały rolę w życiu górnego paleolitu, jest jasne, ale dokładnie jakąinformacje, które zapisywali, do tej pory nam umykały. Zaproponowaliśmy istnienie systemu notacji związanego z jednoznacznym podmiotem zwierzęcym, odnoszącego się do biologicznie znaczących wydarzeń opartych na zapisach etologicznych, co pozwala nam po raz pierwszy zrozumieć system notacji paleolitu w całości. To wykorzystało / pozwoliło na funkcję zwyczajności (a później wartości miejsca), które były rewolucyjnymi krokami naprzód w rejestrowaniu informacji. Wymóg w porządkowych przedstawieniach liczb, aby symbol „specjalny” na porządkowej pozycji reprezentowanej wartości był odrębny od wszystkich innych symboli w sekwencji, wyraźnie zachęca do powiązania znaczenia ze specjalnym symbolem. Dzięki temu nie było już potrzeby czysto ustnego wyjaśnienia systemu, ponieważ wszystkie jego elementy były samowystarczalne do tego stopnia, że można je było odczytać wiele tysięcy lat później. Tak więc, chociaż seria znaków może być oczywiście niejednoznaczna, system pisma górnego paleolitu był jasny, jednoznaczny i trwały i mógł mieć szerokie znaczenie niezależnie od jakichkolwiek barier językowych (o których oczywiście nic nie wiemy), zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że nasza baza danych zawiera próbki z całej zachodniej i częściowo środkowej Europy. Umożliwiło gromadzenie i przekazywanie zrozumiałych informacji przez wiele pokoleń, niezależnie od potrzeby utrzymywania równoległych wyjaśnień ustnych (choć oczywiście nie twierdzimy, że te po prostu zniknęły). Było to oczywiście znacznie więcej niż zwykłe „zestawienie” zgromadzonych informacji.kalendarz fenologiczny z podstawą meteorologiczną. Większe znaczenie może mieć jednak to, że znacznie wyprzedza o tysiące lat trwałe połączenie informacji (w postaci liczebności/zwykłości) z jej podmiotem (zwierzę/symbol).
Nie jest dla nas jasne, jak widoczne, dostępne lub powszechnie udostępniane byłyby te informacje. Choć można by założyć, że sztuka przenośna znajdująca się w kontekstach domowych była widoczna dla wielu lub wszystkich, nie musi to oczywiście oznaczać, że każdy mógł „odczytać” jej przesłanie. W przypadku sztuki ciemieniowej, przynajmniej tej tworzonej w głębokich jaskiniach, po prostu nie wiemy, kim byli jej odbiorcy; być może było oglądane przez wielu, a może udostępniane tylko mniejszości „piśmiennych” wtajemniczonych „w wiedzy” (np. HaydenOdnośnik Haydena2018 ). Podobnie nie twierdzimy, że funkcja systemu była nie do pogodzenia z innymi aspektami estetycznymi, dydaktycznymi czy rytualnymi paleolitycznej kultury wizualnej (por. BahnKolej referencyjna2016 ), lub że wyjaśnia wszystkie skojarzenia linii/kropek ze zwierzętami, lub że była praktykowana przez cały czas i przez wszystkie grupy w całej Europie górnego paleolitu. Oczywiście przyznajemy, że znacznie więcej przykładów przedstawień zwierząt występuje bez powiązanych znaków i oczywiście nie sugerujemy, że nasze interpretacje je uwzględniają.
Wierzymy, że wykazaliśmy użycie abstrakcyjnych znaków w celu przekazania znaczenia na temat zachowania zwierząt, z którymi są kojarzone, w europejskiej kulturze materialnej górnego paleolitu obejmującej okres od ~ 37 000 do ~ 13 000 pne. W naszej interpretacji zwierzęta stanowiące integralną część naszych modułów analitycznych nie przedstawiają konkretnego pojedynczego zwierzęcia, ale wszystkie zwierzęta tego gatunku, przynajmniej tak, jak tego doświadczali twórcy obrazów. Ta synteza obrazu, składni matematycznej (sekwencje porządkowe/liniowe) i znaków funkcjonujących jako słowa stworzyła skuteczny sposób rejestrowania i przekazywania informacji, którego sercem jest intelektualne osiągnięcie abstrakcji. Umiejętność przypisywania abstrakcyjnych znaków zjawiskom na świecie – zwierzętom, liczbom, porodom, cyklicznym fazom księżyca – a następnie używania tych znaków jako reprezentacji rzeczywistości zewnętrznej w materialnej formie, która może być wykorzystana do rejestrowania przeszłych wydarzeń i przewidywania przyszłości wydarzeń było głębokim osiągnięciem intelektualnym. Parowanie zwierząt/znaków świadczy o połączeniu wielu znaków w uporządkowany, rearanżowalny, stały i ustrukturyzowany sztuczny/zewnętrzny system informacyjny, który wykorzystywał abstrakcję i symbole do przekazywania złożonych informacji o świecie zewnętrznym. System wizualny, taki jak ten, pozwalał na gromadzenie obserwacji z mniejszą zawodnością niż ustnie, a tym samym zapewniał pewien stopień oszacowania rocznej zmienności tych zjawisk i przypuszczalnie osadzony w szerszych kontekstach artystycznych, behawioralnych i mitycznych.
Czy jednak możemy nazwać ten kalendarz fenologiczny oparty na zapisie informacji meteorologicznych ? W sensie ogólnym pismo może wyrażać ilość i/lub towary. Ponieważ był używany do porównywania liczb związanych ze zwierzętami, a nie z samymi zwierzętami, wydaje się, że w systemie górnego paleolitu liczby reprezentują dyskretną ilość , abstrakcyjne wartości, którymi można manipulować niezależnie od zwierząt, z którymi są powiązane. Wartość <Y>, której pozycja zmienia się w sekwencjach, może być prekursorem wartości miejsca , w którym na przykład 5, 50 i 500 reprezentują różne wartości w zależności od ich pozycji, co uważa się za wynalazek sumeryjski (d’Errico i in. Reference d’Errico, Doyon i Colage2017 ). Dodatkową afordancją <Y> jest to, że może to być pierwszy znany przykład słowa „działanie”, czyli czasownik („rodzić”), chociaż przyznajemy, że jest to niejednoznaczne: może funkcjonować jako rzeczownik, „ urodzenia” lub „miejsce urodzenia”.
Jedna z powszechnych definicji „pisma” głosi, że jest to język pisany , tj. działający nie tylko jako system notacji, ale mający związek z fonetyczną formą języka, którym posługuje się pisarz (Van de MieroopReferencje Van de Mieroop1999 ). Sumerolodzy upatrują początki rozwoju pisma około 3300 roku pne w piktogramach związanych z abstrakcyjnymi znakami przedstawiającymi liczby; „ system pisma wynaleziony lub opracowany […] o charakterze piktograficznym ; jego znakami były rysunki” i pismo klinowe stopniowo rozwinęło się z tego, co „jest pismem , a nie językiem” (Van de MieroopReferencje Van de Mieroop1999 , 10: nasze podkreślenia). Prowadzenie zapisów przy użyciu małych glinianych „żetonów” było obecne w bliskowschodnim neolicie w dziesiątym tysiącleciu pne , przedmioty te były szeroko rozpowszechnione i obfite w szóstym tysiącleciu pne , a do czwartego tysiąclecia pne jest jasne, że funkcjonowały, być może jako uogólnione elementy dla proste zadania liczące rejestrujące czas, zasoby i tym podobne, aczkolwiek wśród innych funkcji, które nie miały funkcji mnemonicznej (Bennison-ChapmanReferencje Bennison-Chapman2018 , 240). Prowadzenie rachunków pismem klinowym rozpoczęło się od znaków numerycznych w Sumerze w fazie Uruk (Schmandt-BesseratReferencja Schmandt-Besserat1996 ), który w późnym okresie Uruk stał się prekursorem pisma w kombinacji cyfr i związanych z nimi obrazów (EnglundOdnośniki Englund, Radner i Robson2011 ), dokładnie to, co zidentyfikowaliśmy. W naszej interpretacji europejski system górnego paleolitu funkcjonował w celu rejestrowania podmiotu i informacji o zachowaniu tego podmiotu wyrażonych w odniesieniu do zdarzeń naturalnych; dlatego wyrażał znacznie więcej niż tabliczki zawierające liczby towarów z Mezopotamii z okresu Uruk (SteinkellerReferencja Steinkellera1992 ). W sensie sumerologicznego użycia tych terminów sugerujemy, że możemy nadać mu funkcję pisma. Ale czy informacje, które zarejestrował, byłyby naprawdę zrozumiałe bez przynajmniej rzeczowników leżących u podstaw zwierząt, księżyca i jego faz oraz bonne saison i jego definiujących wydarzeń, oprócz czynności związanych z łączeniem się w pary i narodzinami? Przypuszczalnie nigdy nie poznamy ich konkretnych słów we wszystkich językach, którymi mówiono w Europie górnego paleolitu, ale możemy założyć, że nasze pismo mogło być przekazywane ustnie za ich pomocą. Czyż to nie jest definicja pisma?
Możemy nie być przekonani, że sekwencje górnego paleolitu i związane z nimi symbole można opisać jako język pisany, biorąc pod uwagę, że nie reprezentują one składni gramatycznej, ale z pewnością funkcjonowały w ten sam sposób, co prapismo klinowe. Nie możemy opisywać ich jako „dokumentów administracyjnych”, jak zrobiłby to sumerolog (np. Van de MieroopReferencje Van de Mieroop1999, 13), ale tym właśnie były, rejestrowaniem zachowań zwierząt w systematycznych jednostkach czasu i włączeniem co najmniej jednego czasownika. Nie chcemy naciskać na kontrowersyjne (i pod wieloma względami semantyczne) pytanie, czy pismo było wynalazkiem paleolitu; być może najlepiej można go opisać jako system proto-pisma, pośredni krok między prostszą notacją/konwencją a pełnowymiarowym pismem. Zakładając, że przekonaliśmy kolegów do naszej prawidłowej identyfikacji, bez wątpienia będzie żywa debata na temat tego, jak dokładnie powinien nazywać się ten system, a my jesteśmy oczywiście otwarci na propozycje. Na razie ograniczamy naszą terminologię do protopisma w formie kalendarza frenologicznego/meteorologicznego. Oznacza to, że forma pisma istniała dziesiątki tysięcy lat przed najwcześniejszym sumeryjskim systemem pisma.
Materiał uzupełniający
Materiały online można znaleźć pod adresem https://doi.org/10.1017/S0959774322000415 .
Bibliografia
Informacja
Creative Commons
Prawo autorskie
Obraz wyróżniający: Foto: Wikimedia Commons
Link do oryginalnego artykułu: https://www.cambridge.org/core/journals/cambridge-archaeological-journal/article/an-upper-palaeolithic-protowriting-system-and-phenological-calendar/6F2AD8A705888F2226FE857840B4FE19
[W imieniu redakcji przepraszamy za pewną niedoskonałość tłumaczenia. Niestety, nie dysponujemy odpowiednimi środkami na zatrudnienie zawodowych tłumaczy. Powyższy tekst podajemy w wersji Tłumacza Google z niewielką tylko korektą.]