[Ilustracja do poniższego tekstu (obraz wyróżniający – Rekonstrukcja obozowiska neandertalczyków w Jaskini Ciemnej w Ojcowskim Parku Narodowym. Domena publiczna) nie pochodzi z cytowanego artykułu. Wybrałem ją jednak świadomie, chcąc w jakiejś mierze artykuł ten uzupełnić. Autorka ma bowiem rację pisząc, że na dzieje neandertalczyka powinniśmy spoglądać w długiej perspektywie czasowej i rozległej przestrzeni. Niemniej jednak, czas ostatecznego wyginięcia neandertalczyka był znacznie nam bliższy, szacuje się że nie było to ok. 40 tys. lat temu, lecz ok. 25 tys. lat temu, a może jeszcze bliżej czasów ekspansji naszego gatunku (przy tym definicja gatunku w tym wypadku jest dyskusyjna, gdyż jak się okazuje Homo Sapiens i neandertalczyk mogli się ze sobą łączyć, a ich potomstwo przetrwało). Dlaczego jednak to zdjęcie? Otóż w tym celu, by zwrócić uwagę na pewien stereotyp. W naszej świadomości sądzimy, że siedzibą neandertalczyka były jaskinie. To, moim zdaniem, błąd. Nie jaskinie była środowiskiem, w których przebywał neandertalczyk (nie mamy dowodów na długookresowe ich zasiedlenie). Powinniśmy patrzeć na jego dzieje w czasie (a mówimy o setkach tysięcy lat), powinniśmy więc dostrzegać zachodzące w tym czasie zmiany klimatu i wielkie kataklizmy, które na znacznych obszarach Europy doprowadzały do nawrotu lodowca lub innych ogromnych zniszczeń, które zatarły ślady wcześniejszych wydarzeń. Takim kataklizmem była np. ostatnia erupcja wulkanu Laacher ok. 10 930 lat p.n.e.
Piotr Kotlarz]
Co dało współczesnemu człowiekowi przewagę konkurencyjną nad naszym starożytnym kuzynem?

Wstęp
Chociaż nauka wciąż nie wie, dlaczego neandertalczyk, starożytny przodek współczesnego człowieka, wymarł około 40 000 lat temu, od dawna zakłada się, że stało się tak dlatego, że posiadał niski poziom inteligencji. Pionierskie badania kwestionują ten pogląd, odkrywając dowody sugerujące, że nasi starożytni kuzyni byli w rzeczywistości znacznie bardziej podobni do nas, niż myśleliśmy.
Spróbuj wyobrazić sobie współczesnego człowieka, Homo Sapiens, jako jednego z trzech gatunków ludzi współistniejących na planecie Ziemia. To trudny obraz do namalowania przy jakimkolwiek stopniu wyobraźni. Jednak taka była rzeczywistość 60 000 lat temu, kiedy pierwsi anatomicznie współcześni ludzie opuścili Afrykę. Był to czas, kiedy Europę i Bliski Wschód zamieszkiwali już neandertalczycy, podczas gdy Denisowianie rozprzestrzenili się na duże obszary Azji.
Od czasu odkrycia neandertalczyka, pierwszego okazu, który uznano za wczesną skamieniałość człowieka w 1856 r., naukowcy próbują dowiedzieć się, co spowodowało wyginięcie wcześniejszych gatunków ludzi. Przez długi czas paleoantropolodzy postrzegali neandertalczyków jako bardzo różniących się od naszego gatunku i z natury niezdolnych do dzielenia „nowoczesnych” cech, które zdefiniowały naszą własną ewolucję.
Znaczna i szybko rosnąca liczba badań mocno potwierdza tę „głupią bestię” koncepcję neandertalczyków: istnieją dowody na to, że byli oni ludem żeglugi morskiej, wykwalifikowanymi łowcami współpracującymi, a być może nawet zdolnymi do leczenia i opieki zdrowotnej . Te odkrycia jeszcze bardziej komplikują zrozumienie, dlaczego neandertalczycy wymarli, a współczesny człowiek przetrwał; jeśli różnice między tymi dwoma gatunkami były znacznie mniejsze niż wcześniej zakładano, co dało współczesnemu człowiekowi przewagę konkurencyjną nad naszym starożytnym kuzynem?
Jak „nowoczesny” jest nowoczesny?

Przybliżona rekonstrukcja szkieletu neandertalczyka. Centralna klatka piersiowa (w tym mostek) i części miednicy pochodzą od współczesnych ludzi. / Zdjęcie: Claire Houck, Wikimedia Commons
„Powszechnie przyjmuje się, że istnieje różnica pod względem nowoczesności między neandertalczykami a współczesnymi ludźmi” – powiedział Guillaume Guérin, naukowiec z Geosciences Rennes . „Myślę jednak, że im dłużej przyglądamy się tym różnym kryteriom i trendom, które mogą być charakterystyczne dla nowoczesności, to w rzeczywistości nie ma aż tak wielkiej różnicy między neandertalczykami a współczesnymi ludźmi.”
Weźmy na przykład możliwość tworzenia w pełni ukształtowanych obiektów z materiału kostnego. Dr Malvina Baumann z Uniwersytetu w Liege wyjaśnia, że pozorny brak przemysłu kostnego wśród neandertalczyków przez wiele lat był uważany za lukę poznawczą, kolejną kluczową różnicę, która stawia współczesnego człowieka ponad neandertalczykiem.
Jednak nowa metoda analityczna opracowana przez dr Baumanna odkryła bogaty przemysł kostny, który można przypisać zarówno denisowianom, jak i neandertalczykom. Odkrycie, że nasi przodkowie wiedzieli, jak używać zarówno narzędzi kamiennych, jak i kościanych do zaspokojenia różnorodnych potrzeb, otwiera zupełnie nowe spojrzenie na bogactwo i „nowoczesność” ich systemów technicznych.
Dla Guérina „nowoczesność” najlepiej rozumieć jako spektrum, a nie samą nieobecność lub obecność określonych cech definiujących. „Możemy znaleźć sztukę naskalną, technologię żeglugi morskiej lub dowody sugerujące, że neandertalczycy byli w stanie nawigować, a także dowody pochówków, a nawet interakcji na duże odległości; wszystkie te działania, które zostały uznane za cechy nowoczesności, są do pewnego stopnia obecne w świecie neandertalczyków” – powiedział.
Nowe metody datowania mogą zrewolucjonizować nasze rozumienie neandertalczyków

Do tej pory przeszkodą w pełnym zrozumieniu zachowań neandertalczyków był fakt, że umykały naukowcom dwie krytyczne części równania: czas i przestrzeń.
„Kiedy patrzysz na neandertalczyków, nie masz mapy ich rozprzestrzeniania się w Europie w danym czasie i masz niewielką wiedzę na temat ich ewolucji” – wyjaśnia Guérin.
„Chociaż znaleźliśmy wiele narzędzi i artefaktów charakterystycznych dla neandertalczyków, nie wiemy, które pojawiły się pierwsze, a które później, ani czy fauna, na którą polowali, ewoluowała w czasie według wyraźnych wzorców, czy nie. A to zasadniczo dlatego, że mamy radiowęgle do pracy nad współczesnymi ludźmi, ale nie mamy go do badania neandertalczyków.
Datowanie radiowęglowe to tradycyjna technika datowania skamielin. Opiera się na obecności węgla-14, radioaktywnego izotopu węgla, który gromadzi się w ciałach zwierząt przez całe ich życie i stopniowo rozkłada się po śmierci. Mierząc ilość węgla-14 pozostałego w próbce, naukowcy mogą obliczyć jej wiek.
Problem z tą metodą pojawia się w przypadku próbek, które pochodzą sprzed ponad 50 000 lat, kiedy to pozostałości węgla-14 całkowicie się rozłożą; a neandertalczycy pojawili się znacznie wcześniej.
Z wykształcenia fizyk, Guérin używa datowania luminescencyjnego jako głównego narzędzia do analizy pozostałości archeologicznych. Choć nie tak precyzyjne jak radiowęglowe, datowanie luminescencyjne pozwala określić datę ostatniego wystawienia materiałów krystalicznych na działanie wystarczającej ilości ciepła lub światła słonecznego, z zakresem datowania do 200-500 000 lat.
„Wraz z kolegą matematykiem opracowaliśmy modele statystyczne, aby lepiej analizować dane i poprawić chronologię oraz rozdzielczość datowania luminescencyjnego, aby nie było tak dokładne jak radiowęglowe, ale dużo dokładniejsze niż kiedyś” – wyjaśnia Guérin.
Korzystając z tej metody, zespół odpowiedzialny za projekt QuinaWorld , kierowany przez Guérina, bada pozostałości Quina Mousterian, litycznej technologii kojarzonej z neandertalczykami.
„Wygląda na to, że w tej konkretnej branży jest coś wyjątkowego, co można powiązać z określonym okresem klimatycznym” – powiedział Guérin. „Przemysł jest związany ze szczątkami reniferów, a mówimy o ogromnej liczbie, co sugeruje, że neandertalczycy zabijali dziesiątki reniferów na raz. A to daje nam coś konkretnego do zrobienia.
Spostrzeżenia z technik łowieckich neandertalczyków

Lepsze zrozumienie strategii łowieckich neandertalczyków może dostarczyć ważnych informacji na temat ich ogólnych wzorców społecznych i behawioralnych.
„Rekonstrukcje wczesnych technologii uzbrojenia pozwalają nie tylko ocenić dawne strategie łowieckie, ale także techniczne i poznawcze możliwości paleolitycznych hominidów” – powiedziała dr Karen Ruebens z Instytutu Antropologii Ewolucyjnej im. Maxa Plancka.
Na przykład pojawienie się technologii pocisków, takich jak włócznie z kamiennymi grotami, ułatwiło polowanie na zdobycz z dystansu i zwiększyło szanse neandertalczyków na przeżycie polowania. Właśnie dlatego innowacja narzędzi, takich jak włócznia, jest uważana za „punkt zwrotny” w ewolucji człowieka i uważa się, że zapoczątkowała poważne przemiany gospodarcze i społeczne, w tym wynikający z nich globalny sukces współczesnego człowieka.
Jednak chociaż mamy liczne szczątki fauny z polowań, które sugerują, że neandertalczycy byli utalentowanymi myśliwymi, znajdujemy tylko sporadyczne przypadki broni miotanej. To pozostawia nas z mnóstwem pytań bez odpowiedzi, jak neandertalczycy upolowali swoją zdobycz.
W ramach projektu TIP-N-POINT dr Ruebens i jej zespół chcieli zatem lepiej zrozumieć, w jaki sposób neandertalczycy używali kamiennej broni podczas polowań. Przeanalizowali dwie kolekcje kamiennych artefaktów ze stanowiska we Francji, a kiedy porównali te dwa zespoły, ujawniły się pewne interesujące różnice: w jednym z zespołów istniały dowody na to, że neandertalczycy jeszcze bardziej retuszowali krawędzie ostrzy, które wytworzyli z kamienia, podczas gdy w drugim zespole ostrzy najwyraźniej używano bez dalszych modyfikacji.
Dalsze badania tych pierwszych wykazały, że wyretuszowane narzędzia były kojarzone z różnymi gatunkami zwierząt, podczas gdy niezmodyfikowane ostrza były związane głównie ze szczątkami reniferów. To intrygujące odkrycie, które podkreśla znaczenie dalszych badań nad powiązaniami między zmiennością litu a różnorodnością fauny.
„W szerszej skali regionalnej” – mówi dr Reuben – „jasne jest, że ostrza nie są wszechobecne w neandertalskich zapisach archeologicznych w Europie Zachodniej, a polowanie z użyciem włóczni z kamiennymi grotami nie było praktykowane przez wszystkie grupy neandertalczyków. Zrozumienie regionalnych różnic w zachowaniu neandertalczyków, przyznanie, że robili oni różne rzeczy w różnym czasie w różnych regionach, jest ważne dla zrozumienia ich elastyczności behawioralnej”.
Może to ostatecznie rzucić światło na to, jak zareagowali na przybycie współczesnych ludzi do Europy.
Pierwsza regionalna jednostka kultury w historii Europy?

Dla Guérina ważne odpowiedzi na otwarte pytania dotyczące zachowania neandertalczyków i ewolucji gatunku można znaleźć w badaniu Quina Mousterian. Pozostałości tej neandertalskiej technologii znaleziono w całej Europie, od Hiszpanii po Niemcy.
Jeśli datowanie szczątków Quiny Mousterian przy użyciu nowych technik datowania luminescencyjnego ujawni, że wszystkie pochodzą z mniej więcej tego samego okresu, może to wskazywać, że grupy neandertalczyków dzieliły się umiejętnościami i wiedzą szerzej, niż się obecnie uważa; i to może być oznaką kultury, która rozprzestrzeniła się na naszym kontynencie.
„Pracujemy przy założeniu, że być może Quina Mousterian jest wyznacznikiem dość złożonej i rozwiniętej kultury” – powiedział Guillaume. „A to może oznaczać, że pierwsza Europa pod względem kulturowym mogła być Europą neandertalczyków, a nie współczesnych ludzi.”
Zamiast rozstrzygnąć, jak i dlaczego neandertalczyk wyginął, wydaje się prawdopodobne, że dalsze badania życia naszych zaginionych kuzynów dodadzą tylko więcej niuansów do ich zachowania i możliwości, otwierając intrygujące pytania dotyczące naszej własnej ewolucji i obecności na planecie Ziemia.

Cecilie NM Jensen
Koordynator redakcji
INTRASOFT International
Pierwotnie opublikowany przez Komisję Europejską 09.07.2021 w domenie publicznej.
Obraz wyróżniający: Rekonstrukcja obozowiska neandertalczyków w Jaskini Ciemnej w Ojcowskim Parku Narodowym. CC BY-SA 2.5, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=814196
Wyjaśnienie redakcji:
Link do artykułu:
More Alike Than Different: Our Intelligent Ancestor, the Neanderthal