Site icon Miesięcznik internetowy WOBEC Piotr Kotlarz

Wiersze / Wiesław Marcysiak

 

Chłopiec z plakatu

Chłopiec z plakatu
Bożyszcze
Ktoś go tak uwiecznił
Rozpiął na ścianie
Na lakierowanym papierze
Przybił pinezkami do tynku
Od lat Płowieje
            Brzegi się zaginają
            Zaokrąglają
             Drą się
Raz po raz ucieka
Raz po raz ktoś zdejmuje plakat
Ciasno zwija w rulon
Upycha w zapomniane miejsca
Zgniata
           Chłopiec wraca
           I nie ma dla niego miejsca
          Jego ukrzyżowania
           Bolesnych pinezek
           Jest czaszka zwinięta ciasno
Nerwowość narasta
Oczy drażniąco skleja klej
Biega niespokojnie
Obija się od ścian
Klnie
Nie śpi
Pije
Piasek oczy drapie
             Raz bożyszcze
             Szumowina
            Kpina

 

***

Dynamiczny urok tygrysa
            Dynamic motors
             Polite nad friendly
Chcesz go mieć w domu
Uśpioną bestię
Uprzejmą i miłą
Przyjazną i grzeczną
              A tygrys marzy o krwi
             Głodny jest mięsa
             I mordu
Inaczej cierpi
Z uśpionej grzeczności
Skoczy i
Zabije
              A ty siedzisz na krawędzi
              Strachu
              Czekasz aż
             Pękną niewidzialne
             Pęta
Drżysz i czekasz
Wbrew natychmiastowej chęci ucieczki
Jak porażony
              Strzałrykkrzyk
pomruk
Błogość

***

Drapię i skrobię
Gryzę
W ślad za nocą
Rozwarstwiam szczelinę
Między nocą a dniem

Budzę noc
Odpadają ze mnie kawałki ciemności
Zbrylonej ciemnej krwi
Wypełniają po brzegi
Muszlę

Wydzieliny
Sekrecje i sekrety
Kał uryna i krew
Kałamarz
Urynał
Krewny
To całe życie
A teraz jestem ulicznym latarnikiem
Cuchnę naftą i sadzą
Ulepiony jestem ze starych gałganów
Więc mogę spłonąć
W każdej chwili wraz pamięcią i niepamięcią
Starych szmat i książek

***

Patyk z drewna
Drewniany
Okaleczony
Ptak drewniany
Malowany
Łódź drewniana
Na falach
Na dnie
              Już nie został tu prawie nikt
              Tylko ci zapomniani
               Nie wygrzebałem ich z popiołów
              Chaty drewnianej
               Pośród kamiennej podmurówki
Życia nikt nie znał
Nikt nie pamiętał
Wiatr imię przywiał
              To wszystko

***

Sprawiamy wrażenie tymczasowości
Czasami nas nawet wcale nie widać
O ile migawkę aparatu nastawimy
Nieskończenie długo
                Będą tylko domy i drzewa
                Ludzie znikną z kadru
               Jakby świat był pusty
                Gotowy przyjąć nowych gości
A oni stoją nieruchomo
Na izbie przyjęć
Wpatrzeni w jeden punkt
W panią recepcjonistkę
Zachowują spokój
Nikt nie narzeka
Nie wpycha się
                  Jakby stali na mokrym piasku plaży
                  Wpatrzeni w punkt na horyzoncie
                  Niepomni jeden drugiego
Stoją nieruchomo jak mewy
Pod wiatr
Aż któraś się rzuci i wzleci
Poszybuje

***

Suchy telefon
– ojciec nie żyje

             – niech go pan przygarnie
             użyczy piędź ziemi
             użyczy fragment kamienia
             wyryje zgłoski
             krwawe runy
Nie znałem go
I nic się nie stało
             …ani kamień w wodę
              ani metal w ziemię
              ani w ogień
Pojedynki karłów ze smokami
na nic
karmazynowe opalizujące niebo
nieważne
              cóżeś mi uczynił
nieważne
               uczyniłeś

                                                  Wiesław Marcysiak

 

Wiesław Marcysiak (ur. 1962 w Bydgoszczy) – od urodzenia związany z Bydgoszczą. Tutaj studiował filologię angielską; tutaj mieszka. Od lat jest nauczycielem akademickim.

Od z górą trzydziestu lat tłumaczy literaturą anglojęzyczną – do tej pory jest autorem ponad stu przekładów. Wśród autorów są takie nazwiska jak John Barth, Margaret Atwood, Thomas Berger, Meg Wolitzer, Lauren Groff, Rose Tremain.

W roku 2020 za pracę translatorską otrzymał „Medal Alfreda Kowalkowskiego za wybitne osiągnięcia w dziedzinie sztuki translatorskiej” przyznawany przez Związek Literatów Polskich, którego jest członkiem. Natomiast w roku 2023 został nagrodzony medalem Jerzego Sulimy-Kamińskiego za twórczość literacką.

Poza przekładami opublikował własny tomik wierszy „Czasoprzestrzenie” (Bydgoszcz 2018 – Biblioteka Tematu ZLP). W roku 2023 ukazał się zbiór jego wierszy „Kamień”.

Zajmuje się także pisaniem i komponowaniem piosenek. Do tej porty ukazały się trzy płyty:

„Marcyś – the best of” (2018) oraz „Marcyś – Pocztówki z księżyca” (2019). Trzecia płyta (2020) to „Marcyś – Kwadratowe słońca”. Niektóre z jego piosenek wybrzmiały na antenach stacji radiowych.

Exit mobile version