Pani Sewerynka
I
wiele lat temu
na ogródkach działkowych
krucha pani Sewerynka
otworzyła mi oczy
właśnie pieliliśmy grządki
gdy nagle wyprostowała się
i powiedziała
że kiedyś umrę
niby o tym słyszałem
niby przewidywałem
ale to była ta chwila
kiedy uwierzyłem
coś wtedy we mnie
zadrżało
błysnęło
i zgasło
coś wystygło
i skamieniało
II
Od czterdziestu lat
noszę panią Sewerynkę
jej kruche kosteczki
we wdzięcznej
pamięci
za to
że otworzyła mi oczy
i zamknęła serce
17.04.2023
Obraz wyróżniający: Zdjęcie za Facebookiem Ludwika Filipa Czecha